Wszystko nie tak

Recenzja książki Nie pozwól mu odejść
Wystarczy pytanie o wolne miejsce, a życie ulegnie nagłej zmianie. Tak było z Leną i Kamilem. Lecieli na wczasy odpocząć, a znaleźli miłość. Nie planowali jej. Znajomość rozwijała się błyskawicznie, nabierała rumieńców. Przez tydzień łączyły ich szczere rozmowy, rozumienie się bez słów, wspaniały seks. Bajka! Finał do przewidzenia, ale co dalej?
Autor rysuje obraz idyllicznej miłości w alternatywnej rzeczywistości. Zakochani poruszają się po nieznanym terytorium i zachowują się naturalnie. Łamią wszystkie schematy i standardy obowiązujące między dwojgiem poznających się ludzi. U nich wszystko jest nie tak. Może tak, skoro są dorośli i wolni? Seks na pierwszej randce? Tak. Autor pokazuje, że ludźmi rządzą schematy, opinie innych, postrzeganie siebie. Po co „kolejność działań”? Co to jest dorosłość? Miłość jawi się jako najpiękniejsze uczucie oraz jako prawo decydowania za innych, o innych. Czy tak można? Ludzie mają wolną wolę, a tu jej czasem zabrakło. Czy o byciu w związku nie powinno decydować dwoje ludzi? Po co istnieje kłamstwo?
Powieść w pewnej chwili staje się przewidywalna. Czeka się na wizję autora w finale. Nie podobało mi się dosłowne przytaczanie tych samych fragmentów z urlopu poszerzonych o analizę zachowania, wyłapywanie kłamstw. Można to było opisać ogólniej. Język i styl autora zasługują na uwagę. Rozmowy Leny i Kamila są luźne, bezpośrednie, kokieteryjne, zabawne, i do tego łapanie za słówka. Jest ono obecne w trakcie terapii, tylko cel jest inny. Opis scen erotycznych pobudza zmysły, a listy Kamila pełne miłości, czułe, wrażliwe poruszają czułe struny w czytelniku.
„Nie pozwól mu odejść” to nie tylko wakacyjny romans, to prawdziwa miłość, ale i ta wyrażana w nieco egoistyczny sposób, to psychoanaliza zakochanej i skrzywdzonej kobiety oraz stawianie życiowych pytań o nas samych, seksualność, podejmowanie decyzji, wolną wolę, sens życia. Przekonajcie się, jak przewrotny i nieuchronny bywa los, jak się „wybiera” mniejsze zło.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
Dodał:
Dodano: 28 X 2019 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 138
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 48 lat
Z nami od: 02 I 2019

Recenzowana książka

Nie pozwól mu odejść



Połączyło ich wielkie uczucie, którego nadejścia żadne z nich się nie spodziewało. Niechciane, nieplanowane, niepotrzebne. Wielka miłość, która jest wspaniałym darem, w tym przypadku obojgu przyniosła jeszcze więcej bólu. Bo miłość to wolność, a kochać znaczy pozwolić odejść. Nikt nie zasługuje na to, by zostać uwikłanym w związek bez przyszłości. W uczucie, które może zakończyć się tylko w jeden...

Ocena czytelników: 3 (głosów: 2)