Za moje krzywdy

Recenzja książki Za moje krzywdy
Mam przyjemność patronować tej książce tak więc gorąco zapraszam na recenzję.

Główną bohaterką Jest Bożena, kobieta po czterdziestce z zawodu psycholog pracuje w policji w Trójmieście. Zostaje wezwana do pracy w dniu wolnym, gdyż został zamordowany człowiek Floretem. W tej sprawie musi współpracować z Mironem Dębskim. Jest to syn jej byłego kochanka Michała. Z kochankiem rozstała się dobrych kilka lat temu. W tamtym czasie Miron, gdy dowiedział się o związku ojca z Bożeną to właśnie ją oskarżył o śmierć swojej matki, która chorowała na raka.

Ale wracając do sprawy. Nikt nie jest zadowolony, że musi pracować z Mironem. Jest on w gorącej wodzie kąpany, niecierpliwy, wszystkich pospiesza oraz chce pokazać, co to nie on. Jednak Bożena ma już tego dosyć postanawia przemówić mu do rozsądku.

Niespodziewanie w jej życiu pojawia się drugi pan Dębski, czyli Michał. Znów próbuje ją w sobie rozkochać, jednak główna bohaterka broni się rękoma i nogami tłumacząc sobie, że jej samej wcale źle nie jest, a przecież sama też nie jest, bo ma córkę Kasię.

Sprawa morderstwa jest bardzo skomplikowana. Okazuje się, że florecista to seryjny morderca i co jakiś czas, ktoś znów ginie od floretu. Wszystkie ofiary łączy to, że wyzywały się seksualnie. Jedyny trop to to, iż może to być ksiądz, który ma bardzo mały rozmiar buta.

Czy Bożena dojdzie do porozumienia z Mironem?
Czy Michałowi uda się zawrócić w głowie byłej kochanki?
Czy uda im się rozwiązać sprawę i znaleźć mordercę?
Oraz jakie jeszcze niespodzianki szykuje Bożenie los?

Książkę czytało się bardzo przyjemnie i dosyć szybko. Już od pierwszych stron mnie zaciekawiła. Historia czterdziestolatki, która jest psychologiem a sama ze sobą czuje się rewelacyjnie. Ma już swój plan dnia i nie lubi zmian. Niestety one nadchodzą. Po pierwsze córka wraca do domu. Mieszkała ona z chłopakiem jednak doszło do nieporozumień i po rozmowie z mamą Kasia postanawia wrócić do Bożeny. A po drugie pojawia się Michał, który chce z nią odnowić relacje po kilku latach.

No i sprawa florecisty, który może być księdzem z małym rozmiarem buta. Szukają, tropią i znaleźć nie mogą.

Może i ta książka jest trochę przewidywalna przynajmniej dla mnie, jednak warta polecenia. Jeśli tylko lubicie kryminały z romansem w tle to jak najbardziej musicie to przeczytać.
Dodał:
Dodano: 15 X 2019 (ponad 5 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 114
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Karolina
Wiek: 31 lat
Z nami od: 13 II 2019

Recenzowana książka

Za moje krzywdy



Wciągająca historia o ciemnych stronach ludzkiej psychiki, o ludziach uwikłanych w przeszłość, żyjących chęcią wyrównania rachunków, które kazał zapłacić im los. Polskim Wybrzeżem wstrząsa seria zadziwiających, okrutnych morderstw. Wszystkie mają jedną wspólną cechę: ofiary to przeciętni, nieprzyciągający uwagi ludzie, a jednocześnie seksualni dewianci, szukający doznań w najbardziej ekstremalnyc...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0