Powieść "Ekspozycja" posiada przynajmniej jedną dużą zaletę, wciąga.
Pochłaniała całą moją uwagę, nie mogłem się oderwać od tej książki.
Niestety ma też wiele minusów.
Cała historia jest bardzo niewiarygodna pod każdym względem.
Niewiarygodne sytuacje w jakich znajdują się postacie, one same też trochę sztuczne.
Morderca który potrafi się niesamowicie szybko przemieszczać i mimo że działa przez prawie trzydzieści lat jest nieuchwytny. To w jaki sposób zabija też wydaje się niemożliwe.
Akcja toczy się szybko, niewiarygodnie szybko, mamy mnóstwo suspensów.
Komisarz Wiktor Forst jest nie tylko dla mnie postacią wydumaną.
Nawet Sienkiewicz nie kreślił tak dziwnych bohaterów.
"Ekspozycja" to tania powieść akcji, nic tu nie jest wyszukane.
Autor miał niedużą wiedzę o rzeczywistości jaką opisywał.
Język pozycji jest prosty, choć od czasu do czasu mamy jakieś trudne słowa.
Raczej nie polecam tej książki pisarza z Opola, Chociaż kolejna część pentalogi z "Komisarzem Forstem" jest całkiem inna i lepsza.
data wyd.: 12 sierpnia 2015
str.: 480
Nieuchwytny zabójca.
Mroczna tajemnica z przeszłości.
Zaskakujący finał.
Termin "ekspozycja" ma przynajmniej pięć znaczeń. Podobnie wieloznaczny jest każdy krok mordercy.
Pewnego ranka turyści odkrywają na Giewoncie makabryczny widok – na ramionach krzyża powieszono nagiego mężczyznę. Wszystko wskazuje na to, że zabójca nie zostawił żadnych śladów.
Spraw...