Lubię wracać do tej historii. Już kiedyś czytałam tę książkę, ale postanowiłam sobie przypomnieć by Wam o niej napisać.
Głowni bohaterzy Noah i Allie poznają się, jako nastolatkowie. Oboje zaczynają darzyć się ogólnym uczuciem. Jednak rodzice Allie twierdzą, iż Noah nie jest odpowiednią partia dla ich córki, wiec, gdy tylko dowiadują się, że coś ich łączy decydują się na wyjechanie z miasta.
Nastolatkowie przysięgają sobie, iż nie jest to tylko wakacyjna miłość.
14 lat później Noah wyremontował swój dom. Allie jest zaręczona z szanowanym prawnikiem i niebawem odbędzie się jej ślub. Gdy tylko wpadła jej w ręce Gazeta ze zdjęciem domu Noah coś jej podpowiadało ze powinna tam jechać. Tak wiec postanawia pojechać do New Bern jednak ukrywa prawdziwy powód wyjazdu przed narzeczonym umówi mu, iż musi poszukać starych pięknych mebli.
Gdy zajeżdża na miejsce nie może uwierzyć własnym oczom ze ponownie stoi przed tym domem oraz ze znów widzi Noah.
Czy ich miłość przetrwa 14 lat rozłąki?
Jak Noah zareagował na przyjazd Allie?
Oraz czy Allie wyjdzie za mąż?
Uwielbiam książki Nicholasa Sparksa.
Napisane są bardzo lekko i zawsze chwytają za serce.
Chyba nikt nie potrafi tak pisać o miłości. Zdecydowanie nie jest to żaden erotyk o nie nie to książka pełna emocji, uczuć i przepięknej miłości.
Allie dusza artystki jednak potrafi postawić na swoim. Mimo iż pochodzi z zamożnej rodziny nie patrzy z pogardą na biedniejszych.
Noah to chyba książę z bajki. Każda chyba chciałaby takiego faceta. Nie kryje swoich uczuć, pełen romantyzmu, wypisz wymaluj ideał każdej romantyczki.
Po raz pierwszy książkę czytałam dobrych kilka lat temu i już wtedy mnie urzekła. Teraz oczarowała mnie jeszcze bardziej. Uwielbiam czytać takie historie, które przepełnione są miłością. Mimo, iż akcja nie jest porywająca to książka ma coś w sobie, co nie pozwoli przejść obojętnie obok tej historii.
Gorąco polecam a ja na pewno jeszcze nie raz ją przeczytam.
W starym, wytartym notatniku kryje się kronika pewnej miłości, jaka rozkwitła zaraz po wojnie gdzieś w Północnej Karolinie. Stary człowiek, ocierając łzawiące oczy, odczytuje ją wieczorami w domu opieki starej, cierpiącej na chorobę Alzheimera kobiecie. Dzięki sile uczucia przeżywają raz jeszcze cudowne chwile swej wielkiej miłości.
Wieczorami w domu opieki Noah Calhoun czyta starej kobiecie cier...