Hopper i Nastka uczą się powoli żyć ze sobą, spędzają razem pierwsze święta Bożego Narodzenia. On uczy się wychowywać córkę, Ona zaś – jak to jest mieć prawdziwego ojca. Dziewczynka znajduje w domu policjanta pudło ze starymi aktami z lat 70.. Postanawia wymóc na Hopperze, aby opowiedział jej historię, której dotyczą znalezione dokumenty. Hopper, choć początkowo niezbyt chętny by wracać do starych dziejów, coraz bardziej angażuje się w opowieść. Nastka okazuje się bardzo bystrą i ciekawską słuchaczką. Tak też, zajadając gofry i pijąc ogromne ilości kawy, razem z Nastką poznajemy mroczną przeszłość policjanta.
Opowieść jest świetnym uzupełnieniem serialu, podobnie zresztą jak poprzednia książka wydana przez Poradnię K., czyli „Stranger Things. Mroczne umysły”. Poznajemy w niej przeszłość jednego z głównych bohaterów serialu, co bardzo pomaga spojrzeć w świeży sposób na jego zachowanie i podejmowane przez niego decyzje. Dowiadujemy się o wojskowej przeszłości Hoppera w Wietnamie, o jego służbie w policji w Nowym Jorku, gdzie żył z żoną i córką i pracował jako detektyw w wydziale zabójstw. Hopper opowiada Nastce o jego specjalnej misji, która okazała się być naprawdę niebezpieczna. W śledztwie pomagała mu jego partnerka, detektyw Delgrado. Oboje nie mieli na komistariacie w Nowym Jorku łatwego życia – ona, jako kobieta-detektyw, w latach 70. traktowana była z góry, jemu, jako przyjezdnemu z prowincji również nie było łatwo się zaaklimatyzować. Oboje jednak, bardzo ambitnie i wykazując się dużym sprytem i samozaparciem, wspólnie rozwiązują sprawę karcianego zabójcy.
Jak skończy się dla nich obojga ta historia? Czy wyjdą z tego bez szwanku? Czy będą w stanie dojść do sedna sprawy i ustalić, kto jest mordercą?
Dla fanów serialu Stranger Things pozycja jest wręcz obowiązkowa. Po trzecim sezonie serialu i wydarzeniach z jego końcówki, książka jest jak miód na serce. Jest doskonałym uzupełnieniem informacji o bohaterach, których znamy z serialu a także o tych, którzy na ekranie zostają jedynie wspomniani. Pomaga to w utworzeniu sobie w głowie pełnego obrazu danego bohatera i lepszego zrozumienia jego zachowania.
Książkę czytałam tak, jak oglądałam serial - z zapartym tchem, jednocześnie czekając na zakończenie i mając nadzieję, że lektura nigdy się nie skończy. Autor pisze przystępnym językiem, strony właściwie same się przewracają i nie można oderwać się od lektury. Z niecierpliwością czekam na więcej książek o kolejnych bohaterach serialu wydanych przez Poradnię K. ponieważ uważam je za fenomenalne i mam nadzieję, że na tych dwóch się nie skończy.
Książkę zamówiłam za punkty na portalu
https://czytampierwszy.pl/