Każda z opisanych czterech historii z życia wrocławskich przyjaciółek: Anity, Magdy, Aśki, Karoli w najnowszej powieści debiutującej pisarki Pani Katarzyny Kostołowskiej w książce pt. ''Czterdzieści minus'' ilustruje, w niej jak ważne jest uzyskanie wsparcia od najbliższych sercu przyjaciół, rodziny oraz poznawanie na nowo nawzajem siebie w trudnych codziennych sytuacjach.
Właściwie powieść ta zrobiła na mnie osobiście pozytywne wrażenie, gdyż mogłam na chwilę oderwać się od rzeczywistości, gdyż mogłam na chwilę oderwać od otaczającego mnie świata współczesnego i związanego z nimi problemami.
Autorka skupiła swoją osobistą uwagę na poszukiwanie tego, co będzie dla Czytelniczek największą inspiracją do dalszego działania, jeśli obecny sposób na życie nie funkcjonuje tak, jak powinien, to uruchamia się wspólna burza mózgów i pomoc ze strony przyjaciółek, które uwielbiają własne towarzystwo.
Zamiast występujących w książce rozdziałów mamy zamieszczone pory roku prezentujące jak toczy się obecne życie czterech głównych bohaterek wraz z ich pozostałymi drugoplanowymi bohaterami towarzyszami ich życia.
Nie zabraknie zabawnych chwil, które mają swój aromatyczny smaczek dający wiele do myślenia na pewnym etapie życia, który wywołuje mieszane uczucia u jednych, a u drugich daje szansę na lepsze życie, które właściwie się zaczyna.
Oczywiście jak to przyjaciółki mają swoje chwile słabości. Za to mają w sobie dużo siły w dążeniu do realizacji własnych marzeń.
Dodatkowymi elementami występującymi w tej książce są odpowiednio zaprojektowana okładka nawiązująca do jej tytułu oraz dobrze dobrana czcionka ułatwiająca jej przeczytanie.
To przykład powieści, która sprawi wiele radości w trakcie czytania Czytelnikom, gdy poobserwują, jak wygląda prawdziwe życie codzienne wrocławskich przyjaciółek, które poszukują stale swoich dróg do szczęścia wśród wrocławskich ulic, czekolady, smaku wina i miłości.
Polecam przeczytać tę książkę.