Książki o tematyce historycznej zawsze były mi bliskie, jednak czytanie ich wywołuje we mnie silne emocje, stąd nie sięgam po nie z częstą regularnością. Przedstawiam Wam „Nie umieraj do jutra” autorstwa Wacława Glutha-Nowowiejskiego.
Istnieje pogląd, że po upadku powstania warszawskiego do momentu, gdy stolica została zajęta przez polskie i radzieckie oddziały, Warszawa została pozbawioną ludności pustynią gruzów. Przyznam Wam szczerze, że sama tak myślałam! Okazuje się jednak, że nawet w tym strasznym czasie znaleźli się odważni, którzy zostali – żyjąc w ruinach wciąż dymiącego się miasta.
Książka podzielona jest na siedem nowel, a w każdej z nich jest przytoczona jedna historia. Autor opisuje nam również miejską powstańczą legendę oraz przybliża wydarzenia, w których bezpośrednio brał udział. Warszawscy robinsonowie, bo tak są nazywani Ci, którzy zostali, żyli w ekstremalnych warunkach, stałym zagrożeniu ze strony Niemców walcząc z samotnością, głodem i pragnieniem. Najczęściej ukrywali się w piwnicach oraz na strychach wybierając te najbardziej zniszczone, ponieważ istniało mniejsze ryzyko, że zostaną one podpalone lub wysadzone w powietrze.
Autora cechuje wyjątkowa lekkość pióra, która sprawia, że nawet nie wiesz gdy przekładasz kartki książki. Jednak tym bardziej wrażliwym polecam czytanie ratami, nie w ciągu, ponieważ podsuwane obrazy, są naprawdę przejmujące. Każda z nowel opatrzona jest solidnym historycznym „podparciem” (poza legendą, ale każdy z nas wie jak to z legendami bywa).
Czytane historie są bardzo przejmujące, moja wyobraźnia zawsze działa wtedy na najwyższych obrotach. Wyzwalają one mnóstwo emocji, budzą szacunek i niedowierzanie. Książka „Nie umieraj do jutra” szczególnie zapadała mi w pamięć. Skłoniła do refleksji, zmieniła pogląd na niektóre wydarzenia.
Polecam Wam, nawet jeśli boicie się książek historycznych. Uważam, że warto ją przeczytać – historię o odwadze, determinacji i sile warszawskich robinsonów. Daj się poprowadzić autorowi, który z lekkością bajarza opowie Ci historię niezwykłych ludzi, prawdziwych ludzi, którzy przetrwali nieludzkie czasy.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.