Nieśmiertleność zabije nas wszystkich

Recenzja książki Nieśmiertelność zabije nas wszystkich
Drew Magary to nie tylko pisarz, ale także bloger sportowy i dziennikarz. Swoje prace publikował na łamach między innymi „Maxima”, „Playboya” i wielu innych. To jednak nie wszystko, bowiem autor ma na swoim koncie także współpracę z takimi stacjami telewizyjnymi jak Comedy Central oraz ESPN. „Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” to jego debiutancka powieść.

W 2019 roku pewien naukowiec przez przypadek odkrywa lek na nieśmiertelność. Rząd w obawie o następstwa przyjmowania go przez ludzi, delegalizuje go. To jednak nikogo nie powstrzymuje, bowiem tzw. „lek na śmierć” można bez problemu zakupić na czarnym rynku. Ludzi ogarnia szaleństwo, każdy chce żyć jeszcze wiele lat, ale chyba nikt nie zdaje sobie sprawy, co za tym idzie? Przecież już na zawsze pozostanie się takim, jakim się jest w momencie przyjęcia leku, tylko umysł będzie bogatszy o kolejne doświadczenia. Nie będzie można przejść na emeryturę, kobiety już po kres świata będą musiały „użerać się” z okresem, a przede wszystkim jak można komuś ślubować, „… że Cię nie opuszczę, aż do śmierci” skoro ona może nigdy nie nadejść?

Muszę powiedzieć, że gdy czytałam opis „Nieśmiertelności zabije nasz wszystkich” miałam o niej zupełnie inne wyobrażenie. Można, bowiem odnieść wrażenie, że będzie to powieść lekka i w prześmiewczy sposób ukazująca, do czego człowiek jest zdolny, aby pokonać śmierć. Tymczasem dostajemy historię ukazującą jak człowiek doprowadza do upadku nie tylko siebie, ale i cały kraj. Autor w brutalny sposób chce nam uświadomić, do czego może doprowadzić ludzka zachłanność i chęć bycia „ponad wszystko”. Jednak pomimo ciężkiego tematu, jakiego podjął się Drew Magary, książkę czyta się naprawdę szybko. Nie przeszkadza w tym nawet brak żywszej. Autor skupił się przede wszystkim na opisie tego, co dzieje się na poszczególnych etapach „zachłyśnięcia” się przez ludzkość „lekiem na śmierć”. Chwilami można odnieść wrażenie, że są to stricte naukowe rozważania, tyle, że napisane prostym i przystępnym językiem tak, aby każdy z czytelników nie miał większych problemów ze zrozumieniem tekstu.

Dodatkowo wszystkie wydarzenia przedstawiane są w narracji pierwszoosobowej, którą prowadzi główny bohater znany jak John Farrell. Dodatkowo cały tekst ma formę wpisów na osobistym blogu lub w komputerowym pamiętniku. Są to bardzo skrupulatne i szczegółowe relacje, a niektóre wydarzenia zostają poprzedzone artykułami odnoszącymi się do tego, o czym później możemy przeczytać w dokładniejszym rozwinięciu. Na koniec wszystko zostaje „okraszone” osobistymi emocjami i refleksjami, jakie na dany temat ma John.

Podsumowując. „Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” to powieść, która w pewnym sensie wymusza na swoim czytelniku głębsze przemyślenia, nie tylko na temat własnej natury, ale ogólnie nad człowiekiem. Książkę polecam każdemu. Naprawdę warto ja poznać nawet, jeżeli nie przepada się za naukowym fantasy i science fiction.


http://ogrodpelenksiazek.blogspot.com/2012/03/niesmiertelnos...
0 0
Dodał:
Dodano: 13 III 2012 (ponad 13 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 239
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Natalia
Wiek: 38 lat
Z nami od: 02 XII 2011

Recenzowana książka

Nieśmiertelność zabije nas wszystkich



Błyskotliwe, pełne humoru i zaskakująco trafnych spostrzeżeń spojrzenie na koszmar wiecznej młodości. W 2019 roku ludzkość odkrywa lek na nieśmiertelność. Nieśmiertelność? No, może nie do końca. Co prawda nikt już się nie starzeje, wciąż można jednak zginąć pod kołami ciężarówki albo zwyczajnie umrzeć na raka wątroby. Do tego wieczne życie ma tylko jedną oczywistą zaletę... i całą masę wad. Wiesz...

Ocena czytelników: 4.6 (głosów: 5)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0