Z reguły każdy dzień zaczyna się dla nas zwyczajnie - podążamy utartymi szlakami między sypialnią, łazienką, kuchnią a pracą, szkołą czy sklepem. Jednak czasami coś pójdzie nie tak... Wydarzy się coś, co zmieni nasz schemat działania a na dodatek diametralnie zmieni życie, nie pozwalając na realizację zamierzonych planów.
Łucja ma dziewiętnaście lat, jest na pierwszym roku prawa i utrzymuje się dzięki stypendiom, gdyż pochodzi z biednej rodziny. Jest skromna, sumienna i ma jasny sprecyzowany cel - zostać prawnikiem i dobrze zarabiać, by móc pomagać rodzicom. Tego dnia wybierała się na egzamin, gdyż trwała sesja a współlokatorka poprosiła ją by wyrzuciła śmieci... Aż do momentu gdy wyszła na zimne powietrze nic nie zwiastowało, że jej życie za chwilę zmieni tor... Otworzyła altanę śmietnikową i to była właśnie TA CHWILA - znaleziony noworodek spowodował, że każdy kolejny dzień wyglądał zupełnie inaczej niż planowała. Jak potoczą się ich losy?
Łukasz jest dziennikarzem nadmorskiej gazety i po męczącym dniu spędzonym na konferencji dotyczącej bursztynów udaje się na plażę, by szukać ochłody. To wtedy poznaje piękną i skromną kobietę z kilkuletnią dziewczynką. Obie szybko zawładną jego myślami i Łukasz zacznie poważnie rozważać zerwanie ze swoją dziewczyną - Eweliną. Czy uda mu się pozbyć niedojrzałej partnerki a kobieta z plaży na stałe zajmie miejsce w jego sercu?
Justyna pochodzi z inteligenckiej rodziny, rodzice zapewniali jej wszystko a ona sama marzyła o karierze naukowej. Chciała być psychologiem, jednak coś poszło nie tak... Jedna źle podjęta decyzja sprawiła, że aktualnie sama musi korzystać z terapii. Dzięki grupowym spotkaniom, na które uczęszcza, poznajemy jej historię. Krok po kroku od chwili, gdy rozpoczęła badania w zespole młodego i ambitnego profesora. Co wydarzyło się w jej życiu?
Co łączy trójkę bohaterów? Przekonacie się, gdy tylko sięgniecie po powieść Agaty Przybyłek, choć nie wszystko będzie jasne od pierwszych stron... Na rozwiązania niektórych tajemnic trzeba chwilę poczekać, choć wnikliwy czytelnik szybko się domyśli, jak mogły potoczyć się losy głównych postaci i który 'element' będzie tym łączącym ich ścieżki życiowe.
Naprzemiennie poznajemy losy Łucji, Łukasza oraz Justyny a autorka bardzo powoli odkrywa karty ich przeszłości stopniując napięcie. Nie wszystko jest tutaj cukierkowe, dramaty przeplatają się, pojawiają się niedomówienia, kłamstwa i wyrzuty sumienia. Dzięki fabule osadzonej w głównej mierze nad morzem, poznajemy urokliwe zakątki, popołudnia spędzamy na plaży zbierając muszelki i puszczają latawiec, ciesząc się morską bryzą jeszcze przed urlopem.
Każdy z nich - podobnie jak my w realnym życiu - Justyna, Łucja, Łukasz - niesie swój bagaż doświadczeń, walczy z pojawiającymi się problemami, pragnie miłości, czułości, bliskości drugiej osoby. To bohaterowie z krwi i kości, naturalni, bliscy nam dzięki troskom, z którymi się mierzą: chorobami, depresją, odrzuceniem przez rodzinę, tęsknotą. Świat, który obserwujemy rozjaśniają pięcioletnia Gloria oraz jej koleżanki.
Przybyłek znów stworzyła powieść niebanalną, ciekawą, intrygującą i tajemniczą, w której nie brakuje cudów, dobrych uczynków, ludzkich serc pełnych ciepła oraz nadziei, że osiągniemy cel... Choć nie będzie tym, którego pragnęliśmy w przeszłości.
Podsumowując - "W promieniach szczęścia" to powieść o wybaczeniu, rozstaniach, kłamstwach, marzeniach, potrzebie bliskości i akceptacji oraz trudnych wyborach, które zmieniają nasze życie na zawsze a potem jest za późno i nie da się ich odkręcić. Historia o tym, że nie można cofnąć czasu a wraz z jego upływem priorytety się zmieniają, o oswajaniu samotności, ukrywaniu się przed problemami a także urokach macierzyństwa i wyrywanych chwilach dla siebie. Gorąco polecam!
recenzja pochodzi z mojego bloga:
http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/