"Zaginięcie" pełna jest wartkiej akcji, dialogów w których skrzy się od ripost.
Jednak głównym atutem są skrywane przed czytelnikami tajemnice których z każdą stroną przybywa.
Pozycję czyta się dobrze, a pióro Remigiusza Mroza jest lekkie.
Jeśli chodzi o minusy, to niektóre zachowania bohaterów, wydają się, a może nawet są nielogiczne. Dzięki temu jednak książka jest dłuższa i ciekawsza.
Niestety Postać Joanny Chyłki irytowała mnie, z każdą stroną coraz bardziej.
Jak zwykle pan Remigiusz przytacza nam trochę danych, głównie dotyczących polskiego prawa, ale też trochę ciekawostek z innych dziedzin.
Akcja powieści toczy się na Podlasiu, w Augustowie i okolicach. Jednak mimo że według litery prawa jest to miasto mnóstwo tam jezior i zieleni.
To co mnie dziwi to fakt że postacie powieści Mroza tak uwielbiają wielkie miasta, ciągły ruch, tłumy, szum. Ja mieszkam w mieście i szczerze nie cierpię tego.
data wydania: 21 października 2015
stron: 512
Trzyletnia dziewczynka znika bez śladu z domku letniskowego bogatych rodziców. Alarm przez całą noc był włączony, a okna i drzwi zamknięte. Śledczy nie odnajdują żadnych poszlak świadczących o porwaniu i podejrzewają, że dziecko nie żyje.
Doświadczona prawniczka, Joanna Chyłka, i jej początkujący podopieczny, Kordian Oryński, podejmują się obrony ma...