Nigdy i na zawsze

Recenzja książki Nigdy i na zawsze
„Kochaj, kogo kochasz,dopóki go masz. Tylko tyle możesz zrobić. Pozwól mu odejść, kiedy trzeba. Jeśli umiesz kochać, nigdy nie zabraknie Ci miłości.”

Ann Brashares bestsellerowa amerykańska pisarka (ponad 8 milionów książek sprzedanych na całym świecie). Jej powieści z cyklu „Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów” doczekały się adaptacji filmowych.

Dzisiaj będę posiłkowała się opisem książki, który znajduje się za tylnej okładce, ponieważ nic, co sama napisze nie będzie oddawało przekazu tej powieści.

"CZASEM MIŁOŚĆ TRWA DŁUŻEJ NIŻ ŻYCIE

Żyję od ponad tysiąca lat. Umierałem niezliczoną ilość razy. Zapomniałem, ile dokładnie. Zakochałem się i moja miłość trwa nadal. Ciągle szukam swojej ukochanej. Ciągle ją pamiętam. Noszę w sobie nadzieję, że pewnego dnia ona też mnie sobie przypomni.
Magiczna opowieść o szansach, jakie otrzymujemy od losu, i o tym, że nie można odkładać życia na później. Historia miłości przekraczającej granice czasu. Książka, która przywraca wiarę w przeznaczenie, w to, że na każdego z nas gdzieś ktoś czeka."

Od kiedy tylko zobaczyłam tę pozycję na jakiejś stronie stwierdziłam: "Muszę ją mieć!". Tak się złożyło, że wygrałam 20złotowy rabat przy zakupie za 60 zł, zamówiłam i do mojego domu trafiła właśnie ta pozycja. Byłam jej ciekawa, ponieważ jedną książkę tej autorki już przeczytałam, a ta miała także śliczną oprawę i bardzo ciekawy opis. Skusiłam się... i nie wiem, ale po kolei.

Głównymi bohaterami książki są Daniel i Lucy. Daniel jest osobą, która ma wiele żyć, czyli po każdej swojej śmierci trafia do nowego ciała i zaczyna swoje istnienie od początku. Lucy, jest zaś osobą, która doświadcza reinkarnacji. Różni ich fakt, że Daniel ma Pamięć i pamięta to, co wydarzyło się wcześniej, Lucy nie posiada tego daru. Chłopak w jednym ze swoich żyć zakochuje się w dziewczynie, a potem, kiedy ona ginie, szuka jej przez następne. Ilekroć udaje jej się ją odnaleźć, ktoś zawsze ją mu odbiera.

W czasie czytania "Nigdy i na zawsze" możemy poznać przeszłe życia Daniela, za każdym razem kurczowo trzymał się swojej przeszłości, toteż dla jego rodziny dziwne było, iż jako dziecko jest bardzo dojrzały, a także zna wszystkie języki obce.

Kiedy przez ręce leciały mi kolejne kartki, trochę się nudziłam. Dlaczego? Główni bohaterowie ciągle się mijali, a to ktoś nie miał odwagi, a to któreś miało okazje, ale nie skorzystało. Niby jedno kocha drugie, ale żadne nie poczuwa się do tego, by działać w tym kierunku. Nie tak to powinno działać, a już zwłaszcza dlatego, że czekali na siebie przez wieki...

Podsumowując.

Polecam, lecz proszę nie spodziewać się wybitnej pozycji, ponieważ się zawiedziecie. Mimo, iż w miarę mi się podobała to od czasu do czasu powiewała nudą.

Ocena: 2/5, 6/10

Źródło: http://klaudia-librairie.blogspot.com/2012/03/nigdy-i-na-zaw...
0 0
Dodał:
Dodano: 11 III 2012 (ponad 13 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 284
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Klaudia
Wiek: 29 lat
Z nami od: 15 V 2011

Recenzowana książka

Nigdy i na zawsze



Magiczna opowieść o szansach, jakie otrzymujemy od losu, i o tym, że nie można odkładać życia na później. Historia miłości przekraczającej granice czasu. Książka, która przywraca wiarę w przeznaczenie, w to, że na każdego z nas gdzieś ktoś czeka. Żyję od ponad tysiąca lat. Umierałem niezliczoną ilość razy. Zapomniałem, ile dokładnie. Zakochałem się i moja miłość trwa nadal. Ciągle szukam swojej u...

Ocena czytelników: 4.63 (głosów: 23)