Recenzja książki Hanka. Pierwsza powieść o Ordonównie
Hanka Ordonówna to według mnie mistrzyni sceny kabaretowej i wieczna marzycielka, która od samego początku pragnęła być gwiazdą estrady.
Pani Katarzyna Droga autorka książki pt. '' Hanka. Pierwsza powieść o Ordonównie'' zaprasza Czytelników, aby mogli przyjrzeć się z bliska głównej bohaterce, którą była w latach dwudziestych Hanka Ordonówna.
Książka ta składa się z 3 części podzielonych na rozdziały, w których to śledzimy losy Marii Pietruszyńskiej. Nazwa imienia i nazwiska artystycznego została zmieniona na Anna Ordon- Hanka Ordonówna.
Uważam, że jest to dobrze napisana powieść, w której odkrywamy, kim była naprawdę Hanka Ordonówna, jaka była, czego oczekiwała od życia, jej uczucia, co myślała na temat swojego życia zawodowego, jak i rodzinnego, z kim się przyjaźniła, kogo kochała i za co?
Czytając, tę powieść odnosi się wrażenie, że uczestniczymy w bierny sposób w życiu zawodowym, jak i prywatnym artystki, która musiała pokonać wszelkiego rodzaju zawodowe przeszkody oraz problemy zdrowotne.
Książka zawiera mało informacji na temat repertuaru piosenkarki.
Dobrym uzupełnieniem byłoby zamieszczenie fotografii dokumentujących życie estradowe Hanki Ordonównej.
Autorka głównie skupiła się na prywatnej sferze życia bohaterki.
Porywająca opowieść o córce kolejarza, która została polską Gretą Garbo. I o tym, że szczęście nie uśmiecha się tylko raz.
Wyszła na scenę wystraszona, blada. Muzyka gruchnęła, ale ona nie mogła wydobyć z siebie głosu. Wybiegła za kulisy z płaczem, wśród drwin i gwizdów. Koleżanki patrzyły z nieskrywaną satysfakcją. Co jej pozostało? Wrócić do obskurnej kamienicy na Woli i zostać krawcową jak mat...