Pechowiec Bazyli Jacak ma zdolność pakowania się w kłopoty. Od dziecka ciągle jest o coś podejrzewany, gdyż wszystkie okoliczności na to wskazywały. Jego policyjna kartoteka jest bogata, ale on sam nigdy nie został skazany. Zawsze był niewinny. Teraz ma poważne kłopoty. Jest oskarżony o morderstwo prezesa Dropasztu, Andrzeja Brzózki. Jacak prosi o pomoc swoją narzeczoną Baśkę Kotulę, która w ogóle się o niego nie martwi. Wie, ze bazyli jest niewinny. Jednak policjanci chcą dowieść, że copywriter zabił swego klienta. Podkomisarz Martuś uwziął się na Bazylego i na Baśkę, która prowadząc własne śledztwo, przeszkadza mu. Ich drogi często się krzyżują, a ci dwoje działają na siebie jak płachta na byka. Jest irytująco, groźnie, niebezpiecznie, a nawet śmiesznie.
Żeby znać życie, trzeba czytać romanse, twierdzi Kapcińska. Martuś ich nie czyta, ale Basia tak. Dla niej kryminał to romans, tyle że z trupami. A w tej sprawie każdy podejrzewa każdego o jakiś romans i każdy oskarża każdego o zabójstwo prezesa. Testament prezesa Brzózki ujawnia pewną ciekawostkę. Sprawa się komplikuje. W Dropaszcie na korytarzach biurowych można zauważyć dziwne ruchy pracowników…
Bohaterowie są jak żywi. Tytułowy podejrzany ma talent copywriterski i trudny charakter, co w połączeniu mu nie służy. Bawi za to jego styl pracy nad nowym zleceniem. Burza mózgów to prawdziwa gratka! Barbara to kobieta z głową na karku o analitycznym umyśle. Jej spotkania z Martusiem obfitują w komizm słowny i sytuacyjny, a sam policjant bawi swoją zaciętością na jej punkcie. Można się pośmiać.
Dobrze się bawiłam się przy sprawie o morderstwo Andrzeja Brzózki i wiecznie podejrzewanym Bazylim Jacaku. Muszę przyznać, że dochodzenie w tej sprawie nie było łatwe, a po drodze działy się inne niebezpieczne rzeczy. Podejrzany na wieki wieków to dobry kryminał z humorem w tle.
Książkę zdobyłam za punkty na portalu Czytam Pierwszy.
„Kryminał to taki romans, tyle że z trupami” – mawia główna bohaterka Basia Kotula. I kierując się tym stwierdzeniem, stara się uratować swojego narzeczonego Bazylego, autora genialnych sloganów reklamowych, wiecznie o coś podejrzanego. Tym razem znalazł się ona na celowniku policji, która uważa, że zabił swojego irytującego klienta. Na dodatek Basia podejrzewa go o romans z byłą dziewczyną Agnies...