Niedźwiedzica z Baligrodu

Recenzja książki Niedźwiedzica z Baligrodu i inne historie Kazimierza Nóżki
Leśniczy Kazimierz Nóżka z Bieszczad z ponad 40-letnim doświadczeniem to skarbnica wiedzy o leśnych zwierzętach. Kocha niedźwiedzie i cieszy się ze spotkania z nimi, one go rozpoznają i z nim rozmawiają. Mają swoje imiona. Damianek, Dawidek i Karolek to niedźwiedzia młodzież, ucząca się życia poprzez przewrócenie ula, rozkopania mrowiska, przestraszenia turysty. Szalony Józefek lubi taplać się w czymkolwiek, a Borys to olbrzymi niedźwiedź, przed którym Kazek czuje respekt. I jego ukochana niedźwiedzica Aga, która darzy go zaufaniem.
Kazek opowiada o zwierzętach leśnych, ich naturze, zwyczajach, „wyczynach”. Czytelnik dowiaduje się, w jaki sposób wilki jedzą czyste mięso, jak postępuje tchórzliwy byk, czym się różni kuna domowa od leśnej, skąd słychać mlaskanie zwierząt, jakie zdolności mają żubry, czym są wilcze kapliczki. Częścią opowieści leśniczego są ludzie. Porusza historia smolarza Olusia. Z kolei „Botanik” Marcin Scelina opowiada o biologii i botanice historycznej.
Dzięki małej kamerce mieszczącej się w kieszeni i 4 fotopułapkom Kazek jest jednoosobowym przyrodniczym studiem filmowym. Swoje zdjęcia i filmy udostępnia na Facebooku, a Studio Baligród ma rzeszę sympatyków. Fotopułapki Kazka polują na kłusowników, złodziei drewna, ludzi wywożących śmieci do lasu. Trzeba uważać na niewybuchy. Las to dynamiczny twór i cały czas zaskakuje. Tu nic się nie marnuje. Śmierć jelenia zapewnia zimą wyżywienie kilkunastu innym, a leśniczy to fryzjer lasu.
Opowieści leśniczego wprawiają w zdumienie, a snuje je jak prawdziwy gawędziarz. Pokazuje świat leśnych zwierząt swoimi oczami, w którym niedźwiedzie mają imiona i traktują leśniczego jak przyjaciela; ludzi, którzy więcej wiedzą o przyrodzie od profesorów, a mieszczuchy nie mają o nim pojęcia. Bieżące wydarzenia stają się przyczynkiem do wspomnień, opowieści o historii Bieszczad. Autor również zabiera głos i opowiada. Wszystkie leśne opowieści wywołują w czytelniku grozę, zdumienie, śmiech i łzy, skłaniają do zadumy i są zaproszeniem na turystyczne szlaki.
Trudno się oderwać od książki i autentycznych opowieści, w których czuć miłość leśniczego i autora do lasu i zwierząt. Dajcie się oczarować leśnym historiom i przepięknym zdjęciom natury.
Dodał:
Dodano: 18 V 2019 (ponad 6 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 99
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 48 lat
Z nami od: 02 I 2019

Recenzowana książka

Niedźwiedzica z Baligrodu i inne historie Kazimierza Nóżki



Wszyscy chyba znają historie, jak leśniczy Kazimierz Nóżka ratował niedźwiadki przed wilkami? Albo rozmawiał z niedźwiedziami Grzesiem i Lesiem? Marcin Szumowski, dziennikarz i pasjonat przyrody, zabiera czytelnika w świat jedynego w Polsce leśniczego, który przyjaźni się z niedźwiedziami i potrafi z nimi rozmawiać. W książce „Niedźwiedzica z Baligrodu i inne historie Kazimierza Nóżki” słynny le...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)