RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Życie Josie, głównej bohaterki książki autorstwa Kathleen Barber pt. ''Czy już zasnęłaś '' od samego początku jak dla mnie budzi wiele nieścisłości, jeśli chodzi o dokonanie morderstwa na jej tacie znanym wykładowcy, lubianym przez wszystkich studentów, wykładowców.
Utrata w wieku nastoletnim taty, ucieczka mamy, zdrada siostry bliźniaczki, a w tle pojawia się, multum pytań dotyczących kto tak naprawdę odpowiada, za śmierć taty, którego tak mocno Josie szanowała i kochała.
Przedstawione i opisane w trafny sposób losy Josie przez autorkę zachęciły mnie do zagłębienia się w nie.
Odnosiłam czasem wrażenie, że pomimo opieki cioci Amelii i w towarzystwie kuzynki czuje się lekko osamotniona.
Właściwie sama miałam, kłopot w rozszyfrowaniu jako Czytelniczka kto był odpowiedzialny za tragedię, która spowodowała wiele zmian w życiu Josie.
Dziennikarka Poppy Parnell nie poddaje się, w dążeniu do celu, pomimo tego, że nie jest mile widziana w środowisku rodziny, która cierpiała przez lata koszmar, który stał się dla nich samych codzienną udręką od chwili dokonanego morderstwa, a losy ich śledzili na bieżąco ludzie w całym kraju chcący znać przebieg życia dalszego sióstr.
Są momenty w trakcie czytania, kiedy można pozwolić na uśmiech, ponieważ Josie opisuje wspomnienia, dzięki, którym możemy poznać jej rodzinę bliżej.
Josie jest ciepła osobą, ale posiada również w sobie emocjonalność, której nie kryje się użyć. Podoba mi się jej postać. Potrafi kochać, dać szansę mimo popełnianych w życiu błędów. Można się z nią zaprzyjaźnić, pogotować wspólnie i z nią zjeść posiłek, porozmawiać o życiu.
Nic nie dzieje się bez przyczyny, a tutaj mamy przykład rodziny, która upadła, ale umie się podnieść z nieszczęścia, które je spotkało.
Z miłą chęcią zapraszam do przeczytania tej oto książki.