Ostatecznie wygrywa prawo.

Recenzja książki Rewizja
Największym atutem "Rewizji" niewątpliwie są dialogi. Nie brak ciętych ripost, docinek, śmiesznych porównań.
Powieść bardzo mnie wciągnęła, napisana jest lekko, w miarę zwięźle. Nie ma fajerwerków ale można rzec że jest jedną z najlepszych książek w dorobku pisarza.
Jednak rozwleczona jest na sześćset stron z okładem. A to z tego względu że panu Remigiuszowi zdarza się powtarzać myśli, nie wspominając o tych samych sformułowaniach.

Autor przybliża nam trudną prawniczą rzeczywistość. Dzięki książce widzimy że wymiar sprawiedliwości, to walka adwokatury z prokuraturą. W tej walce, rzadko wygrywa prawda, częściej układy i pieniądze.
Sam prawnik musi uodpornić się na wyrzuty sumienia, bo inaczej nie nadaje się do tej harówki.

Opisywane przez autora miejsca są autentyczne, akcja toczy się w Warszawie.
Książka przybliża nam nieco Romów, ich mentalność i historię. Pochodzą oni z Indii, stamtąd przywędrowali do Europy i do XX wieku prowadzili koczowniczy tryb życia.
Myślę że książkę warto przeczytać, chociażby dla relaksu.
Dodał:
Dodano: 03 V 2019 (ponad 6 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 190
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Rewizja



data wydania: 30 marca 2016 stron: 624 Szary człowiek kontra wielka korporacja. Dyskryminacja kontra tolerancja. Chyłka kontra Oryński. Żona i córka robotnika z Ursynowa giną tragicznie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ich polisa na życie jest tak duża, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie spieszy się z jej wypłaceniem. Pogrążony w żałobie mężczyzna spodziewa się problemów, ale to, co go spot...

Ocena czytelników: 4.94 (głosów: 19)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0