Zapraszam na recenzję dzięki:
www.czytampierwszy.pl.
„Nela i wyprawa do serca dżungli’, to już dwunasta książka tej małej podróżniczki. Tym razem zabiera nas na Borneo śladami ‘Łowców Głów”. Tę wyprawę zawdzięczamy wizycie Neli w antykwariacie i odnalezieniu zapisków, pewnego podróżnika sprzed wieku, któremu udało się znaleźć, a nawet pobyć w wiosce, żądnych głów plemion.
Nasza podróżniczka wyrusza podobną trasą, podczas podróży zaprasza nas do dżungli, oswaja ze zwierzętami, pokazuje egzotyczne owoce. W samej wiosce spędza trzy dni, bo to magiczna cyfra dla ludu Dajak. Poznając zwyczaje Dajaków, przekazuje nam je w sposób bardzo atrakcyjny.
Przyznam się, że to moje pierwsze spotkanie z Nelą i jestem zachwycona. Piękne ilustracje są na każdej stronie, oprócz zdjęć tekst okraszony jest rycinami i ilustracjami dziewczynki.
Książka napisana jest w bardzo prostym i przystępnym języku- idealna by zrozumiały ją dzieci i by rozbudzić w nich głód przygód i wiedzy.
„To niesamowite dostrzegać rzeczy, na które na co dzień nie zwracamy uwagi. Chociaż myślę, że my dzieci, widzimy dużo więcej niż dorośli.”
Dużo ciekawostek, zainteresuje nawet dorosłych, a zagadki i nawiązanie do wcześniejszych przygód zmusza do samodzielnego myślenia.
Podoba mi się, że fabuła nie skupia się także na Borneo, ale wykracza dużo dalej. Jeśli w książce przedstawione jest jakieś zwierzę, automatycznie pokazane są inne jego gatunki i środowisko w jakim żyją.
Z czystym serce polecam, bo wiedzę zdobytą w książkach, dzieci z powodzeniem mogą wykorzystać np. na lekcjach przyrody czy geografii.