"Niewinny" jest naprawdę świetnym thrillerem.
Z każdą stroną wciąga coraz bardziej, a tajemnica z jaką chcemy się zmierzyć niezwykle intryguje.
W "Niewinnym" jest parę wątków które z czasem okazują się bardzo sobie bliskie i się uzupełniają.
Losy bohaterów przejmują już od pierwszych stron.
Dialogi jak zwykle są znakomite, pełne humoru, ripost, pasujące do postaci.
Jak to u autora często bywa, protagonistów prześladuje fatum.
Tutaj nic nie jest oczywiste, a policja nie zawsze stoi po stronie dobra.
Autor wierzy w to, że w tym często okrutnym świecie, ludzie w większości są dobrzy.
Także w to że rodzina może być szczęśliwa, co moim zdaniem zdarza się rzadko.
"Niewinny" to dziewiąty thriller Cobena jaki przeczytałem i jest dla mnie w ścisłej czołówce.
Naprawdę polecam!
"Szczęście jest tak delikatne, tak nietrwałe, że może je zniszczyć byle podmuch.
Lub dzwonek telefonu."
"Zło podąża za niektórymi ludźmi. Przyczepia się do nich i nigdy ich nie opuszcza."
Dziewięć lat po wyjściu z więzienia Matt Hunter nadal wraca myślami do owego strasznego wieczoru, kiedy w przypadkowej, niesprowokowanej przez siebie bójce zabił człowieka. Wydarzenie to kładzie się cieniem na jego życiu i relacjach rodzinnych... ale w końcu wszystko ponownie zmierza ku szczęśliwej, ustabilizowanej przyszłości. Świeżo poślubiona, piękna, kochająca go żona Olivia spodziewa się dzie...