"Przewieszenie" pełne jest ciętych ripost i czarnego humoru.
Autorem ich jest głównie Wiktor Forst, policjant z dochodzeniówki.
Thriller czyta się szybko, ponieważ po pierwsze napisany jest prostym językiem, a po drugie wciąga.
Dzięki tej ładnie wydanej książce, poznałem dużo nowych słów.
W powieści jest wiele suspensów, które przykuwają uwagę.
Jednak postać Wiktora Forsta, jest wydumana, można nawet rzec sztuczna.
Ten policjant to jak dla mnie słaba kopia Harry'ego Hole.
Po pierwsze samotnik, po drugie uzależniony od alkoholu, a po trzecie niepokorny ale zdolny śledczy.
Główną różnicą między nimi, jest skala łamanych zasad.
Wiktor bije na głowę Harry'ego. Dopuszcza się nawet egzekucji.
Czy możemy się czuć bezpieczni gdy policjant (Forst) zabija z zimną krwią?
Od początku wiemy kto jest seryjnym mordercą, to ten sam zwyrodnialec z pierwszego tomu.
Jednak spychani z gór turyści nie wiedzą z kim mają do czynienia.
Nie mają bladego pojęcia że za parę chwil, czeka ich śmierć, a osoba z którą wędrują to "Bestia z Giewontu".
data wyd.: 13 stycznia 2016
str.: 462
Serie wydawnicze: Mroczna Strona
Podhalem wstrząsa seria wypadków w górach. Początkowo czarna passa wydaje się jedynie ciągiem pechowych zdarzeń, jednak śledczy ostatecznie odkrywają związek między ofiarami. Każe on sądzić, że ktoś morduje turystów na szlakach.
Dochodzenie prowadzi komisarz Forst. Szybko zdaje sobie sprawę z tego, że zabójstwa powiązane są...