Rewolwerowiec imieniem Roland.

Recenzja książki Roland
Stephen King posiada niesamowity dar przykuwania uwagi.
Jednym z wielu dowodów jest "Roland", pierwszy tom "Mrocznej Wieży".
Powieść, jak na mistrza grozy jest krótka około trzystu-stronicowa.

Opisy raz są zwięzłe, innym szczegółowe.
Autor barwnymi słowami, kreśli niesamowite, irrealne, przedziwne sceny.
Czuć w nich, upał, suchość i rozległość opisywanej pustyni.
Tempo akcji spokojnie można określić na żwawe, z tendencją do spowalniania.

Świat przedstawiony w "Mrocznej Wieży", to pustkowia, w których są ślady upadłej cywilizacji.
Cywilizacji która, poprzez wojny, doprowadziła do własnego upadku.

Tytułową postacią jest rewolwerowiec, postać której celem jest dotarcie do "Mrocznej Wieży".
Roland jest samotny, zamknięty w sobie i pełen determinacji, nawet na czworaka, doczołga się do Wieży.
By tam dotrzeć musi dogonić "Człowieka w Czerni".
Po drodze, jak to na rewolwerowca przystało często zabija.
Ma sumienie, które daje o sobie znać.

Szczerze polecam, ja się nie zawiodłem.
Dodał:
Dodano: 01 IX 2018 (ponad 6 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 191
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Roland



Info: Tytuł oryginalny: The Gunslinger Rok pierwszego wydania: 1982 Rok pierwszego wydania polskiego: 2002 Opis: Na jałowej, spieczonej ziemi, przypominającej planetę po apokaliptycznej zagładzie czy jeden ze światów równoległych, istniejących obok naszego, pozostały tylko ślady dawnej upadłej cywilizacji. Ten złowrogi świat przemierza Roland, ostatni z dumnego klanu rewolwerowców, ścigając czł...

Ocena czytelników: 4.56 (głosów: 59)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5