Pokochałam bohaterki Ogrodu Zuzanny w pierwszym tomie. Teraz z ogromną przyjemnością przeczytałam jego kontynuację. Opowieść stworzona przez duet Bednarek-Kaczanowska chwyta za serce, wzrusza, ale i bawi. Jest pełna barw, zapachów i mowy kwiatów.
W pierwszym tomie towarzyszyliśmy Zuzannie i to ona była na pierwszym planie. Teraz na czoło wysuwa się Wiola, ale jak historia jest zrównoważona przez problemy Kasi.
Zuzanna z Adamem i Wojtkiem mieszkają razem w Jolancinie i starają się nadrobić stracony czas. Przeżywa to Pani Krystyna, matka Zuzanny, która została sama w Kurzej Stopce, po wyjeździe babci Cecylii do Daniły. Była żona Adama nie odpuszcza i chce zabrać im.dom...
Tymczasem Wiola, samotna singielka, na której życiu odcisnęły się problemy rodzinne i ojciec alkoholik - w końcu dojrzewa do zmian. Idzie na terapię, przeciwstawia się pracodawczyni i w końcu zaczyna żyć. Na jej drodze pojawiają się też mężczyźni... hmm.. może w końcu pełna zakrętów droga życiową Wioli zacznie się prostować.
Kazia ma poukładane życie rodzinne i stale rozwija swoją księgarnię. Jednak i jej kłopoty nie opuszczają. Podpisała umowę z wspólnikiem, który zainwestował w interes. Jednak w okresie letnim, kiedy księgarnia przynosi straty, wspólnik upomniał się o swoje i chce pozbawić Kazię księgarni. Kobieta jest zrozpaczona a Jan Maria Sochacki pewien wygranej. Jednak nie tylko Kazi ten mężczyzna zalazł za skórę, bowiem dopadła go śmierć i teraz policja prowadzi dochodzenie.
Głównym podejrzanym staje się Jurko, narzeczony córki Kazi i trafia do więzienia. Policja wyjaśnia sprawę ale nie tylko ona, bo i mieszkańcy prowadzą swoje śledztwo. Co z tego wyjdzie? Przeczytajcie !!!
Drugi tom Ogrodu Zuzanny jest napisany na najwyższym poziomie i wciąga czytelnika jak bagno. Powieść jest pełna emocji, ale również i tajemnicy, a wątek kryminalny dodatkowo ją ubarwia. Cała historia jest pełna bardzo mocno zarysowanych i charakterystycznych bohaterów, którzy zapadają w pamięć i zdobywają serce czytelników. Ksiądz Fąfara, specyficzna pani Krysia, która jak się okazuje ma jednak złote serce, matka proboszcza Aldona czy szalona Moniczka Kozak - to tylko niektóre postacie, które wywołują uśmiech podczas lektury powieści.
Doskonale się bawiłam czytając Odważ się kochać i serdecznie polecam ten cykl!
https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2018/08/ogrod-z...