30 dni na życie

Recenzja książki Bieg do gwiazd
"Kiedyś do Ciebie dołączę. Razem pobiegniemy do gwiazd".


Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak czują się ludzie, którzy chorują na cukrzycę. Nigdy nie myślałam o tym, że choroba ta może wywoływać tak wielkie problemy emocjonalne. Wydawało mi się bowiem, że schorzenie to nie ma wielkiego wpływu na codzienne życie. Po przeczytaniu tej książki moje postrzeganie tego tematu zmieniło się diametralnie.

Dominika Smoleń to blogerka książkowa, znana w sieci jako Iwi, która uwielbia książki, koty i czekoladę. Pisanie oraz czytanie towarzyszą jej od najwcześniejszych lat życia. Zadebiutowała w 2015 r. powieścią pt. "Cena naszych pragnień".

Ada w wieku siedmiu lat zachorowała na cukrzycę i została pozostawiona z tym zupełnie sama, gdyż rodzina, poza babcią, się od niej odwróciła. Zmagając się z depresją, po kilku próbach samobójczych, trafiła do szpitala psychiatrycznego. Gdy po skończeniu leczenia w placówce, dowiaduje się o śmierci babci i jej ostatniej woli wyrażonej w liście, jaki dla niej zostawiła, postanawia spełnić jej życzenie. Ada na 30 dni staje się normalną nastolatką.

Przyznam szczerze, że jestem w dużym szoku spowodowanym ukazaniem przez autorkę sytuacji osoby, która choruje na cukrzycę. Mowa tutaj oczywiście o stanie psychicznym Ady dla której wraz z chorobą, skończył się niemalże świat. Nie sądziłam, że cukrzyca może wywoływać tak poważne stany depresyjne i niechęć do życia. I pewnie trudno byłoby mi uwierzyć w tak aż agonalny stan głównej bohaterki, gdyby nie fakt, iż Dominika Smoleń przyznaje we wstępie do swojej książki, iż podobnie jak Ada, choruje na cukrzycę. Historia bohaterki to oczywiście fikcja literacka, ale cały wymiar skutków tej choroby – zarówno fizycznych jak i psychicznych jest jak najbardziej rzeczywisty i ja jestem tym mocno zaskoczona. Tym bardziej, że jak wskazuje autorka - ryzyko zachorowania na depresję wśród osób z cukrzycą jest nawet trzykrotnie wyższe niż w przypadku zdrowego człowieka albo osoby chorującej na coś innego.

Wątek swoistej ostatecznej próby zmierzenia się Ady z życiem podczas jedynie trzydziestu dni okazał się interesującym zawiązaniem całej akcji. Byłam bowiem niezmiernie ciekawa, jak pełna samobójczych myśli dziewczyna, którą poznajemy na początku książki, poradzi sobie w licealnym środowisku beztroskiej młodzieży. To wyzwanie rzucone przez kochającą babcię miało bowiem Adę albo całkowicie uleczyć albo ostatecznie pogrążyć. Finał tej rozgrywki samej z sobą okazał się zaskakujący i w zasadzie pozostawił niedopowiedzenie oraz - swoisty niedosyt. Myślę także, że dwa zaskakujące wątki wykreowane na samym końcu tej historii wydają się nieco naciągane, ale ilu odbiorców, tyle interpretacji.

Przyznam, że podczas czytania powieści Dominiki Smoleń raziły mnie nieco mało realistyczne dialogi młodych ludzi. Myślę, że ta warstwa językowa winna być tutaj mniej poprawna, gdyż nastolatkowie raczej nie rozmawiają ze sobą w taki właśnie sposób. Brakowało mi także rozwinięcia warstwy skandalicznego zachowania rodziców Ady, a w szczególności matki bohaterki. Tutaj bowiem przydałoby się mocniejsze, psychologiczne ujęcie tego mechanizmu wyparcia choroby córki.

"Bieg do gwiazd" nie jest łatwą książką. Powieść wpisuje się doskonale w popularny obecnie gatunek new adult, a do tego porusza bardzo trudny temat. Ważne jest także to, że autorka zamieściła na końcu swojej powieści słowniczek najważniejszych pojęć związanych z tą chorobą. Myślę, że historia Ady może w pewnym stopniu pełnić funkcję uświadamiającą dotyczącą skali wpływu chorowania na cukrzycę na całe życie. W moim przypadku tak się właśnie stało.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Dodał:
Dodano: 24 VI 2018 (ponad 6 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 220
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Wiola
Wiek: 38 lat
Z nami od: 04 V 2012

Recenzowana książka

Bieg do gwiazd



Czy diagnoza lekarska przekreśli marzenia młodej dziewczyny? Cukrzyca. Słowo, które zmienia życie na zawsze. Choroba, z którą każdy może mieć do czynienia. Błogosławieństwo czy klątwa? Ada była pewna, że usłyszała wyrok śmierci. Bez wsparcia rodziców i przyjaciół coraz bardziej zamykała się w sobie, popadając w depresję. Po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego dostała list od babci, który diam...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)