Każde pokolenie ma własny czas

Recenzja książki Sobowtór
"(…), bo jeśli ktoś niszczy czyjąś osobowość, traktując drugiego człowieka jak surowy materiał do kształtowania gustów i charakteru według własnych wyobrażeń i chorych potrzeb, powinien zniknąć z naszego życia raz na zawsze".


Jeszcze "wczoraj" byłam nastolatką i dość dobrze pamiętam ten okres w swoim życiu. I pomimo tego, że współczesna młodzież zupełnie różni się od tej z XX wieku, istnieją pewne stałe dla każdego pokolenia – pierwsze namiętności, pierwsze zauroczenia, pierwsze błędy i porażki. To coś, co się nie zmienia, pomimo upływu lat.

Ewa Karwan-Jastrzębska to pisarka mająca w swoim dorobku kilkanaście powieści dla dzieci i młodzieży, w tym "Przygody Feliksa Szczęśliwego i kota Ferdynanda", "Hermes 9:10", "Duchy w teatrze", czy też cykl czterech powieści "Ekspedycja o czarodziejkach W.I.T.C.H.". Zadebiutowała baśnią pt. "Miś Fantazy", która doczekała się ekranizacji i jako seria trzynastu filmów animowanych, zdobyła wiele międzynarodowych nagród.

Zuzanna to nastolatka, kochająca fotografię, ucząca się w renomowanym warszawskim liceum. Pewnego dnia, w jej szkole pojawia się Michał, który zaczyna adorować niezdobytą dotychczas przez nikogo bohaterkę. Zuzanna ulega czarowi chłopaka, nie zdając sobie sprawy z jego fascynacji mangą oraz obecności w jego życiu byłej, niezwykle zaborczej dziewczyny.

"Sobowtór" to książka z dość tajemniczym tytułem, którego wymowa i symboliczne znaczenie odkrywane jest przez czytelnika stopniowo. Książka ta wpisuje się w kanon literatury dla młodych ludzi, gdyż ukazuje świat licealnej młodzieży i postawy, jakie obecnie przyjmują wkraczając w dorosłość. Problemy z jakimi borykają się bohaterowie to dobrze znane z innych tego typu książek, czyli pierwsze miłości, zauroczenia, seks, zdrada, przestrzeganie pewnych wartości i rozczarowania. Odwieczne sprawy, które zajmują młodzież obecnie, zajmowały dwadzieścia lat temu i zajmować będą również w przyszłości.

Ewa Karwan-Jastrzębska dotykając świata młodych ludzi, wykreowała dość nietuzinkowych, pierwszoplanowych bohaterów. Zarówno Zuzanna, jak i Michał to dość specyficzni nastolatkowie, gdyż autorka postawiła na ukazanie ich indywidualizmu, czego wyrazem są liczne rozmowy na tematy filozoficzne, czy też głębokie przemyślenia natury egzystencjalnej. Mnóstwo w tej książce intelektualnych potyczek słownych, a smaczku całości dodaje artystyczna dusza Zuzanny oraz dość kontrowersyjne zamiłowanie wybranka jej serca.

Michał posiada swoistą obsesję na punkcie japońskiej mangi, a ściślej rzecz ujmując, na punkcie jednej z jej bohaterek, czyli Asuki. Ta fascynacja chłopaka zaczyna przybierać niebezpieczne kształty, czego dowodem jest zachowanie jego byłej dziewczyny. Ewa Karwan-Jastrzębska pokazała w ten sposób, dość dosadnie, jakie pułapki czyhają na młodzież XXI wieku, w czasach wszechobecnego internetu, gier komputerowych itd. Oczywiście manga jest tylko przykładem takiej skrajnej fascynacji.

Muszę także wspomnieć, że książka została podzielona na poszczególne rozdziały, poprzez kilkugłosową narracją Zuzanny, Michała i dochodzącego później Łukasza. Taki wielotorowy zabieg narracyjny ukazał wydarzenia z kilku perspektyw, okraszając je przemyśleniami i wnioskami poszczególnych bohaterów powieści.

Mam przekonanie, że młodzi czytelnicy odnajdą w "Sobowtórze" cząstkę własnego, nastoletniego życia. Ewie Karwan-Jastrzębskiej z pewnością bowiem udało się odmalować realia współczesnych problemów młodych ludzi i pułapek, jakie na nich czyhają.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl
Dodał:
Dodano: 17 III 2018 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 134
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Wiola
Wiek: 38 lat
Z nami od: 04 V 2012

Recenzowana książka

Sobowtór



Zuzanna ma opinię zbuntowanej artystki, kocha fotografię, a w duszy jest niepoprawną romantyczką. Uczy się w renomowanym warszawskim liceum, chodzi na imprezy i bawi się do rana, aby następnego dnia plotkować o nich na Facebooku. Żyje pełnią życia. Tymczasem w jej szkole pojawia się Michał. Wygląda świetnie – w modnej bluzie, z długimi włosami ściągniętymi byle jak do tyłu, spłowiałymi od słońca....

Ocena czytelników: 4.66 (głosów: 6)