Czarownice z Walwyk
Autor: Norah Lofts/Peter Curtis
Męczyłam tą opowieść ponad 3 miesiące...
Tematyka rewelacyjna.Klimat jest. Ale to wszystko zupełnie nie przyciąga uwagi. Takie gaworzenie - marudzenie: snuje się ta opowieść i snuje...
U ulgą przeczytałam ostatnią stronę.
MOJA OCENA: 5/10
*************************************************************************
"Czarownice z Walwyk Petera Curtisa (w rzeczywistości Norah Lofts, wybitnej, nieżyjącej już brytyjskiej powieściopisarki historycznej) to klasyczna literatura grozy.
Bohaterka, panna Mayfield – stara panna, uboga, mało atrakcyjna nauczycielka, mająca za sobą długoletni pobyt w Afryce zakończony tajemniczym załamaniem nerwowym, osoba sprawiająca wrażenie bezradnej i potulnej – zostaje zatrudniona na stanowisku nauczycielki i dyrektorki w prywatnej szkole wiejskiej w Walwyk we wschodniej Anglii.
Szczęście panny Mayfield zakłócają drobne, dziwne wydarzenia. Atmosfera staje się coraz bardziej tajemnicza i niepokojąca. Pojawiają się sygnały zbrodniczych działań tajemniczych sił zła. Panna Mayfield znajduje w sobie zaskakująco dużo siły i uporu, by szukać rozwiązania zagadki. Z jakim skutkiem? Czy samotna, zdawać by się mogło niezaradna, hołdująca dobrym manierom kobieta nie okaże się przypadkiem wytrawnym detektywem? I kogo uda się jej pokonać?"
Fragment i promocje:
http://mniejniz0minirecenzje.blogspot.com/2018/02/czarownice...