Czerwony śnieg Autor: Ian R. MacLeod

Recenzja książki Czerwony śnieg
Czerwony śnieg
Autor: Ian R. MacLeod

"Ja jestem - powiedziała głosem, który prawie nie opuszczał jej pokiereszowanych ust - esencją koszmarów. Jestem strachem na wróble o północy i pustym spojrzeniem trupa z piwnicy. Jeśli patrzycie na mnie i nie czujecie strachu, jesteście martwi za życia."

Cóż za rewelacyjnie magiczna książka!

Skusiła mnie przepiękna okładka (która bije na głowę wydanie oryginalne i jest jedną z najpiękniejszych okładek ever) i jakie było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że jeszcze tematyk należy w 200% do mojej ukochanej!
Czyli horror, groza i wampiry!

Jest to historia o wampirach, ale opowiedziana w sposób, z jakim się jeszcze nigdy nie zetknęłam.

To takie troszkę Jestem Legendą, ale odwrotnie - tutaj samotną wędrówkę przez lata odbywa wampir, "potomek" tajemniczego, starszego jak świat nieznanego bytu. Który samotnie właśnie prowadzi swoją krucjatę /chwilami czuć było nawet Wiedźminem, szczególnie na początku/. Który pragnie odnaleźć swojego praprzodka i zniszczyć go.

"Lecz w tym jasnym i krzykliwym mieście musiało się jednak czaić coś mrocznego i groźnego (...) Niesamowite - istny cud, doprawdy - że taka istota mogła nadal istnieć w dzisiejszym świecie. Postać w karocy, pan zamku Skała, przywołujący do siebie jasnowłosą dziewczynę zwaną Sybką, w obwieszonej migotliwymi gobelinami komnacie (...)Był jak dziura wybita w sercu wszelkiego rozumu i nadziei. Taką dziurę trzeba zasklepić."

Pomiędzy tym głównym właściwie wątkiem, mamy też drugi, równie rewelacyjny - kobiety, dotkniętej tą samą klątwą i odradzającej się.

Sybilla i Trupiarz.

W tle historyczne wydarzenia, tajemnicze podróże /w tym także do Polski, do mistycznego zamku na Skale/, cudowna opowieść o zdolnym i przeklętym artyście, chorej na suchoty siostrze i opętanym bracie i to wszystko przedstawione w slow motion - leniwie, powoli, konsekwentnie i totalnie hipnotyzująco!

Teraźniejszość nierozerwalnie łączy się z przeszłością, a klątwy i zbrodnie przeszłości mają swoje konsekwencje w teraźniejszości...

Z pewnością jedna z najlepszych powieści w tym gatunku ever, nie tylko w tym roku:)

POLECAM!

MOJA OCENA: 9/10
**************************************************************************
"Na pobojowisku po ostatniej wielkiej bitwie Wojny Secesyjnej rozczarowany życiem unionista-lekarz natrafia na obrabiającą trupy dziwną postać i jego życie zmienia się na zawsze…
W Strasburgu, parę lat przed Rewolucją Francuską, konserwator obrazów dostaje zlecenie namalowania cyklu portretów pięknej kobiety w różnych fazach jej życia, choć sama kobieta najwyraźniej się nie starzeje…
W Nowym Jorku z czasów prohibicji młoda marksistka pojawia się nagle wśród elit, w dodatku podszywając się pod osobę, która nigdy nie istniała…
Czerwony śnieg to powieść o miłości i krwi, o ideach i snach, a wszystko wiąże w całość tajemnicze stworzenie wywiedzione z najmroczniejszych przedwiecznych ludzkich mitów, które cudem przetrwało do dzisiejszych czasów, wciąż rośnie i wciąż zabija..."

Fragment i promocje: http://mniejniz0minirecenzje.blogspot.com/2018/02/czerwony-s...
Dodał:
Dodano: 24 II 2018 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 212
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Matylda
Wiek: 49 lat
Z nami od: 16 XI 2017

Recenzowana książka

Czerwony śnieg



Na pobojowisku po ostatniej wielkiej bitwie Wojny Secesyjnej rozczarowany życiem unionista-lekarz natrafia na obrabiającą trupy dziwną postać i jego życie zmienia się na zawsze… W Strasburgu, parę lat przed Rewolucją Francuską, konserwator obrazów dostaje zlecenie namalowania cyklu portretów pięknej kobiety w różnych fazach jej życia, choć sama kobieta najwyraźniej się nie starzeje… W Nowym Jorku...

Ocena czytelników: 4 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0