Serce Neftydy

Recenzja książki Serce Neftydy
Effi przygotowuje się do wkroczenia w dorosłość. Niestety ten dzień nie będzie dla niego dobry. Chłopak traci matkę i dom, a jedyne, co zostaje po tym wszystkim, to serce jego rodzicielki unoszące się w kosmosie. Effi zabiera je ze sobą i rusza na planetę, na której dawniej przeprowadzano eksperymenty genetyczne. Liczy, że znajdzie laboratorium, w którym uda mu się przywrócić matkę do życia.
Serce Neftydy Marcina Szczygielskiego to powieść młodzieżowa z pogranicza fantastyki, w której głównym bohaterem i narratorem jest Effi. To młody chłopak, który nagle traci wszystko, ale nie poddaje się, a jego celem jest wskrzeszenie matki i tylko to trzyma go przy zdrowych zmysłach. Chłopak momentami zachowuje się dziecinnie, mimo że za wszelką cenę chce pokazać, jaki jest dorosły. W jego zmaganiach pomaga mu Wtyczka, czyli aplikacja w jego głowie, która odpowiada m.in. za przeszukiwanie jego pamięci.
Głównym wątkiem jest podróż na ziemię i odszukanie laboratorium, które ma pomóc chłopakowi w odzyskaniu matki. Podróż jest trudna, a jej wynik niepewny. Od lat nikt nie zapuszczał się na ziemię, nie wiadomo, czy jakieś laboratorium pozostało na planecie, a jeśli, to czy w ogóle działa. Chłopak jest jednak zmotywowany, mimo że przed nim całkiem nowy świat, którego nie rozumie. W tle tego wątku dzieje się naprawdę wiele. Effi będzie musiał zweryfikować dotychczasową wiedzę na temat planety, na którą trafił, pozna też jej mieszkańców. W kosmosie nie miał znajomych, tu będzie musiał spędzić czas z obcymi istotami. Przyjdzie mu stawić czoła niebezpieczeństwom, a przy okazji lepiej pozna samego siebie.
Intrygujące są dwa szczegóły tej powieści. Po pierwsze „postać” Wtyczki. Sam Effi dziwi się, że aplikacja zachowuje się inaczej niż w kosmosie. Początkowo jest czymś w rodzaju strażnika, nauczyciela, który ma za zadanie przygotować chłopaka do dorosłości. Potem zmienia się. Nabiera ludzkich cech, zaczyna mówić o uczuciach i emocjach, jakby była tworem czującym. Jej istnienie jest fascynujące, a jej zdolności podkręcają atmosferę wydarzeń niejeden raz. Drugim ciekawym motywem jest wprowadzenie do powieści wierzeń ze starożytnego Egiptu. Nie wszyscy bogowie są powszechnie znani, dlatego autor uzupełnił książkę o bogaty indeks pozwalający zrozumieć co i jak. Połączenie świata po genetycznej zagładzie, ludzi żyjących z powodzeniem w kosmosie i wierzeń starożytnego Egiptu tworzy świetny klimat opowieści.
Serce Neftydy to powieść, która nie jest łatwa w lekturze. Nie dlatego, że jest nudna, ale jest bogata w szczegóły, dopracowana, bardzo klimatyczna i przemyślana na każdym poziomie. Nie wiem, czy to książka młodzieżowa, mimo że bohater jest młodym chłopakiem. To rozbudowana historia, mimo że na pierwszy rzut oka na to nie wygląda. Niemniej jeśli lubicie space opery, powinniście sięgnąć po tę lekturę. Warto choćby dla stylu autora.
Dodał:
Dodano: 05 II 2018 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 161
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 33 lat
Z nami od: 17 III 2015

Recenzowana książka

Serce Neftydy



Effi w dniu swoich piętnastych urodzin traci wszystko – cumujący w pasie planetoid prom kosmiczny, na którym dorastał, zostaje unicestwiony przez drony Federacji, a w eksplozji ginie matka chłopaka. Effi postanawia ją uratować. Z sercem matki zamkniętym w kriokapsule wyrusza na Duat – wyniszczoną w wyniku kilkusetletnich wojen genetycznych Ziemię. Liczy na odnalezienie czynnego laboratorium, w któ...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)