Recenzja książki Muminki 7: Pamiętniki Tatusia Muminka
"Pamiętniki Tatusia Muminka" to moje szóste spotkanie ze znakomitą twórczością Tove Jansson.
Dzięki tej Pisarce, przeniosłem się w świat Muminków, w świat który zawsze mnie fascynował i który został przez nią od początku do końca wykreowany.
Mnóstwo w tej książce humoru, niesamowitych wydarzeń, chwil grozy i przeciekawych przygód.
Ta pozycja niczym nie ustępuje innym z serii o Muminkach.
Ta króciutka powieść, napisana jest tak lekkim stylem, że ma się wrażenie jakoby słowa były zbudowane z ptasiego mleczka a my wciąż jesteśmy dziećmi i chcemy więcej.
Ten pamiętnik ma swoje przesłanie. W życiu ważne jest odnalezienie swojego szczęścia, swojej pasji którą można realizować. Ale jeszcze ważniejsze jest odnalezienie tej drugiej połówki.
Tatuś Muminka też był kiedyś dzieckiem, chociaż dla Muminka to zawsze był poważny tata z fajką w ustach i kapeluszem na głowie.
Jest to pozycja, do której naprawdę warto sięgnąć.
"Otwierały się nowe Niewiarygodne Możliwości, nastawał nowy dzień, w którym wszystko może się zdarzyć, jeśli tylko ktoś nie ma nic przeciwko temu."
Info:
Tłumaczenie: Teresa Chłapowska
tytuł w oryginale: Muminpappans memoarer
stron: 232
Rok wydania oryginału: 1950
Rok wydania polskiego: 1978
Opis:
Cieszący się nieustającą popularnością cykl dziewięciu książek fińskiej pisarki. Życie Muminków i ich przyjaciół z Doliny skupia się wokół domu Mamusi i Tatusia Muminka, gdzie każdy może liczyć na pomoc i przyjaźń. Świat Muminków to dolina, w...