"Niektórych trudno kochać, ale nienawidzić jeszcze trudniej".
My kobiety, lubimy bajki dla dorosłych, podszyte namiętnością i zmysłowym erotyzmem. Przynajmniej spora część z nas. Książka "Kryształowe serca" z pewnością więc zadowoli miłośniczki romansowych klimatów, które oczekują od czytanej książki zupełnego oderwania się od rzeczywistości. Historia ta spełnia rolę tę stuprocentowo.
Augusta Docher vel Beata Majewska to pseudonimy literackie polskiej pisarki, która zadebiutowała powieścią pt. "Eperu". Jest mamą, żoną, córką i Ślązaczką. Kobieta wielu specjalności - plastyczka, księgowa, manicurzystka, ogrodnik, kura domowa i bizneswoman. Powieść "Kryształowe serca" była początkowo dostępna na wattpad i na blogu autorki.
Fabiana to studentka, która zarabia na życie jako fotomodelka. Bohaterka utrzymuje swojego chłopaka, ale gdy pada propozycja wyjazdu na Ukrainę w celu zrobienia tam sesji zdjęciowej, odmawia przeczuwając podstęp. Jakiś czas później, pewnego dnia, Fabiana zostaje porwana i uwięziona w luksusowej wilii na Lazurowym Wybrzeżu. Tam czeka na nią pewien mężczyzna – kazachski miliarder.
Mam wrażenie, że Augusta Docher decydując się na wydanie "Kryształowych serc" bazowała na sprawdzonej prawdzie, czyli lubimy to, co znamy. Powieść ta bowiem to idealny przykład literatury romansowej, w której znajdziemy wszystkie niezbędne elementy fabularne potrzebne do tego, by książka zapewniała czytelnikowi niewymagającą rozrywkę. Jest namiętność, jest rodząca się miłość, smutna historia oraz wątek sensacyjny i tajemnica skrywana przez lata. I jest oczywiście seks – nieco zmysłowy, podany w lekkostrawnym sosie poprzez upojne chwile spędzone pomiędzy głównymi bohaterami.
Autorka postarała się o dość sztampowy układ zależności pomiędzy porwaną kobietą, a jej oprawcą. Nie zabrakło również sprzeczności w kreacji Karima, który pod maską bezlitosnego, jednookiego gangstera, kryje dobre serce i uczciwość. Podobnie zresztą jest w przypadku Fabiany, która oprócz tego, że jest śliczna i niezwykle atrakcyjna fizycznie, posiada także kryształową duszę, pozbawioną zawiści i złości. Schemat, goni schemat, a jednak nie sposób przerwać lektury tej książki nawet na chwilę. Taki urok dobrze skrojonych romansów, których tworzenie Augusta Docher opanowała do perfekcji.
Pomimo dość prostego schematu fabularnego, "Kryształowe serca" to książka niosąca mądre przesłanie dotyczące istoty miłości i poświęcenia dla drugiej osoby. Nie ma co oczywiście doszukiwać się w jej treści głębszych przesłań, jednak warto dać ponieść się chwili i wraz z Fabianą oraz Karimem odnaleźć prawdziwe szczęście.
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/