Któż by się nie pokusił o szczyptę miłości zwłaszcza w ten magiczny czas? Chyba każdy gdzieś w głębi serca o niej marzy. Marzyła również główna bohaterka, chociaż sprawiała wrażenie, jakby w jej wieku nie miało to najmniejszego sensu...
Pru Plum jest postrzegana jako pewną siebie kobietę sukcesu. Od lat prowadzi słynną piekarnię Mayfair. Wydawałoby się, że nic więcej jej nie potrzeba do szczęścia. Tak naprawdę, cały czas ma wyrzuty sumienia za czyny, jakie popełniła będąc jeszcze młodą dziewczyną. Za wszelką cenę stara się, aby jej sekret nie wyszedł na jaw tym bardziej, że właśnie spotkała miłość swojego życia.
"Szczypta miłości" to bardzo ciekawa i intrygująca książka. Chociaż na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z czymś banalnym, to zapewniam, że tak nie jest. Od początku nie sposób się od niej oderwać, a bohaterowie są tak sympatyczni, że z przyjemnością chce się poznawać ich dalsze losy. Jednak, żeby nie było zbyt cukierkowo, mamy tutaj również do czynienia z mrocznymi sekretami z przeszłości i dotyczą one nie tylko głównej bohaterki. To właśnie to nadaje tej powieści charakteru.
Jest to przepiękna historia o nadziei, przyjaźni i miłości w różnym wymiarze. Pokazuje, że należy najpierw się zastanowić, dlaczego ktoś dokonał takiego, a nie innego wyboru, zanim wyda się wyrok. Życie pisze różne scenariusze i nie każdy ma ten komfort i szczęście przez cały czas. Bywają chwile, gdy sytuacje stają się naprawdę podbramkowe i wówczas trudno ocenić czyjekolwiek postępowanie.
"Szczypta miłości" to wspaniała książka, która niesie ze sobą wiele wartości. Do tego ciekawi bohaterowie, intrygujące wątki i mnóstwo ciepłej atmosfery. To idealna lektura dla miłośników literatury obyczajowej, a także dla wszystkich tych, którzy chcą spędzić przyjemny wieczór z dobrą powieścią. Polecam.
http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/2017/12/szczypta-mios...