Strach przed przeszłością.

Recenzja książki Reemisja
Anna prowadzi spokojne, niemalże błogie życie.
Ma męża Roberta i synka Kubusia, teoretycznie powinna być szczęśliwa.
Prześladują ją jednak straszne wspomnienia.
Małgorzata Lituo, która wyłudziła od niej 100 000 złotych.
Były mąż Sylwester, który ponoć popełnił samobójstwo, ale jest teraz nazywany wodzem.
Przewodniczy partii Obozu Odrodzenia Ojczyzny.
Partii której członkowie nie mają żadnych skrupułów.
Dla których cel uświęca najpodlejsze środki.
Liczy się tylko przekroczenie pięcioprocentowego progu wyborczego.

Powieść miejscami czyta się jak Jeżycjadę Małgorzaty Musierowicz.
Opisy tak samo emanują ciepłym językiem, postacie tak szczęśliwe, że udziela nam się ich błogostan.
Miejscami czyta się jak thriller, ukazana jest bardzo ciemna strona ludzkiej psychiki, a niektóre postacie są doszczętnie zwyrodniałe. Strach nam jest się ich bać.

Anna będzie musiała zmierzyć się z przeszłością i pokonać byłego męża.
Myślę że mogę polecić tą powieść.
Dodał:
Dodano: 22 XI 2017 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 189
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Arkadiusz
Wiek: 38 lat
Z nami od: 23 VII 2010

Recenzowana książka

Reemisja



Info: data wydania: 12 czerwca 2017 stron: 380 Perwersyjny seks, brutalne morderstwo oraz piękna Anna w starciu z demonicznym politykiem Przed Polską wybory parlamentarne. Według sondaży duże szanse ma kontrowersyjny Obóz Odrodzenia Ojczyzny. Jego szarą eminencją jest Jeremi Pestis – człowiek, który zawarł pakt ze złem. Do miażdżącego przeciwników zwycięstwa potrzebuje tylko swej tajemniczej Ks...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 4.5