Królowa zbrodni... ofiarą

Recenzja książki Królowa zbrodni
Jakiś czas temu sięgnęłam po dość interesujący tytuł, jakim jest "Królowa zbrodni" Andrew Wilsona. Właściwie, chyba każdemu od razu przychodzi na myśl Agatha Christie, prawda? I słusznie...

Londyn, 1926. Agatha Christie stoi zamyślona na peronie dworca. W pewnym momencie czuje, że ktoś ją popycha. O mały włos nie upada na tory, gdy z opresji ratuje ją nieznajomy mężczyzna. Jednak czy aby na pewno jest on wybawcą? Od tej pory nic już nie będzie takie samo, a słynna pisarka przeżyje sytuacje, które z całą pewnością mogłyby się przydarzyć bohaterom jej kryminałów...

Ta książka jest dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Czytanie jej było ciekawym doświadczeniem, bo miałam do czynienia z kryminałem połączonym poniekąd z biografią jakże słynnej pisarki. Z czymś takim jeszcze się nie spotkałam. Tak samo nie spodziewałam się takiego przedstawienia głównej bohaterki. Agatha Christie jest tutaj pokazana jako kochająca matka, żona, przyjaciółka, która tym razem sama pada ofiarą spisku. Jej genialny umysł i stalowe nerwy z pewnością pomogą jej w uwolnieniu się z niebezpiecznej intrygi.

Muszę przyznać, że autor miał naprawdę świetny pomysł na fabułę. Chociaż momentami można się domyślić, co się wydarzy, zupełnie to nie przeszkadza. Zwłaszcza, że niektóre fragmenty wręcz przeciwnie, szokują. Dobrze poprowadzona akcja biegnie szybko, wciąga i nie pozwala się oderwać, co w przypadku tego typu powieści jest ważne i na pewno zasługuje na plus. Dzięki temu udało mi się całość pochłonąć w trakcie jednej, trzygodzinnej podróży pociągiem.

Bardzo lubię tego typu książki. Lektura ich sprawia mi niemałą przyjemność. W tym przypadku oprócz przypadającej mi do gustu fabuły i bohaterów, spodobał mi się również styl, jakim jest napisana. Bez zbędnego przynudzania, dużo się dzieje, a w ostateczności wszystko składa się w piękną całość.

"Królowa zbrodni" to bardzo dobry kryminał, który opowiada przygodę słynnej pisarki, Agathy Christie. Na ile jest to fikcja literacka, a na ile fakty, pozostawiam Wam do przemyślenia. Tak, czy siak, jest to świetna powieść, którą polecam każdemu fanowi gatunku, czytelnikom szukającym dobrej rozrywki z lekkim dreszczykiem, a także wszystkim tym, którzy chcą miło spędzić długi jesienny wieczór z lekturą.

http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/2017/11/krolowa-zbrod...
Dodał:
Dodano: 03 XI 2017 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 256
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Marianna
Wiek: 31 lat
Z nami od: 06 III 2010

Recenzowana książka

Królowa zbrodni



Opowiem wszystko, ale tylko panu i tylko raz – oznajmiłam zdecydowanie. – Później nie będziemy o tym już nigdy rozmawiać, rozumie pan? Nigdy. Londyn, grudzień roku 1926. Agatha Christie, przyjechawszy do miasta na spotkanie ze swoim agentem literackim, stoi na peronie dworca pogrążona w ponurych rozmyślaniach wywołanych romansem jej męża. Nagle czuje lekkie pchnięcie w plecy i traci równowagę. Ju...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5