Charlotte i Samantha to dwie siostry, których wychowaniem zajmuje się matka Gamma, a ojciec Rusty jest wiecznie zajęty bronieniem w sądzie lokalnych mętów. Odbija się to na ich rodzinie i to bardzo... Jak bardzo? Otóż pewnego dnia jeden z klientów ojca odwiedza ich dom ze swoim towarzyszem i na oczach dziewczynek zabija ich matkę, a również podobne plany ma w stosunku do nich. Wyprowadzają dziewczynki na pole, gdzie czeka wykopany grób. Jednej udaje się uciec , a druga zostaje postrzelona i zakopana żywcem. Udaje się jej oswobodzić, ale ślad w jej psychice pozostaje na zawsze. Charlie, ta która uciekła, pozostaje w miasteczku z ojcem i po latach prowadzi własną kancelarię i zdarza się jej współpracować z ojcem. Sam wyjeżdża do Nowego Jorku i tam robi karierę jako prawniczka specjalizująca się w patentach i technologiach, po wypadku nadal utyka i ma problemy z wymową. Niedawno umarł jej mąż, więc praca stanowi ważne miejsce w jej życiu. Nie chce mieć nic wspólnego z rodzinnym miastem, a musi tam wrócić....
W miasteczku dochodzi bowiem do masakry. Uczennica strzela w szkole, zabija dziewczynkę i dyrektora szkoły. Świadkiem wydarzeń jest Charlie, która spotkała się w szkole z Masonem Hackabee, nauczycielem. Kobieta staje się świadkiem w sprawie, a w jej głowie powracają wspomnienia z przeszłości. Staje w opozycji do zachowania policji, co kończy się złamanym nosem. Oczywiście, Rusty staje się obrońcą dziewczyny z rewolwerem.... Niestety, komuś ten pomysł nie przypada do gustu i zostaje napadnięty, co kończy się operacją, a w efekcie śmiercią adwokata. Siostry, wspólnymi siłami prowadzą dalej sprawę, a jej wynik okazuje się zaskakujący.
Bardzo lubię książki Karin Slaughter, zawsze są świetnie napisane, oryginalne i zaskakujące. Autorka świetnie potrafi przekuć pomysł na fabułę i czytelnicy otrzymują doskonałe thrillery. Udaje się jej również wpleść do swoich powieści aktualne tematy, mocno poruszające ludzi, a tym jest niewątpliwie wzrost agresji wśród młodych ludzi i często pokazywane maskary w szkołach w USA. Przerażające, co się dzieje wśród młodych ludzi i jakie uczucia i emocje nimi kierują. Autorka pokazała małe miasteczko, zamknięte i sterylne, gdzie obcy nie jest mile widziany, a osąd zostaje wydany przez społeczeństwo natychmiast, bez sądu. I tutaj sprzeciw sióstr i ich walka o sprawiedliwy wyrok spotyka sie z ostrym sprzeciwem społeczeństwa.
"Dobra siostra" to znakomity thriller, który przeczytałam z dużą przyjemnością i polecam Wam z czystym sumieniem
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/10/dobra-co...