Labirynt duchów

Recenzja książki Labirynt duchów
Labirynt duchów to powieść, której wypatrywałam i której byłam bardzo ciekawa. Zostałam zaskoczona, ale również uwiedziona przez Carlosa Ruiza Zafona. Uwiódł mnie klimatem książki, miejscem gdzie książki są ważne i same w sobie tworzą opowieść. Jednak byłam również zaskoczona, bo do swej klimatycznej i lekko mrocznej opowieści, Autor wplótł wątek kryminalny i to znakomity

Bardzo się cieszę, że książka jest duża, bo ma prawie tysiąc stron, a to sprawiło, że mogłam delektować się każdą stroną dość długo. Dawkowałam sobie tę opowieść i zanurzałam się w niej. Jest przepiękna i swym poziomem sięga pierwszych dwóch tomów, to cudowna kraina książkami płynąca, że nawet w wątku kryminalnym książki mają swoje godne miejsce. Mamy tym razem u Zafona trupy, mamy pościgi i bardzo dużo tajemnicy.

Spotkałam tutaj starych znajomych - księgarzy Sempere, Fermina i jego żonę, Beę, na kartach pojawiła się zarówno Isabella jak i Vidal, klka słów poświęcono Corellemu, a więc pojawił się zarówno Julian Carax , jak i David Martin. Jednak do grona bohaterów dołączyła niesamowita Alicja Gris i towarzyszący jej Leanardo, czy Vargas. Alicja okazała się niezwykłą postacią, tajemniczą, przepojoną bólem, ale również chęcią życia. To kobieta, która znajdzie diabła w piekle i ujrzy drugie dno w rzece. Alicja jest kimś w rodzaju detektywa i w tym tomie poszukuje zaginionego ministra Vallsa. Historia jest głęboka, sięga czasów wojny i ukazuje zagmatwane rodzinne historie, porwania dzieci i zemstę. Zemsta po latach dosięga winnych, ale czy jest sprawiedliwa.... hmmm. Chyba nie do końca.

Labirynt duchów to fascynująca opowieść, która scala wszystkie tomy w całość. Łączy bohaterów, nawiązuje do dawnych dziejów, ale ukazuje również przyszłość, co szczególnie widać w losach najmłodszego Sempere, Juliana. Jednak doskonale ukazuje przeszłość Sempere Seniora i jego Isabelli i ich związek z Vallsem.

Powieść jest magnetyczna, porywa czytelnika i pochłania go jak rzeka. Czytając zatapiałam się w fabule i świat przestawał istnieć. Ta powieść to magia sama w sobie
Przeczytajcie - to lektura obowiązkowa dla każdego wielbiciela książek!!!! Ja jestem zachwycona i powalona na kolana. Będę do niej wracać, bo znajduję tutaj tyle perełek. Takich jak ta:

..."Opowieść nie ma początku ani końca, ma tylko prowadzące do niej drzwi. Opowieść to niekończący się labirynt słów, obrazów i duchów przywołanych po to, żby wyjawić nam ukrytą prawdę o nas samych. Opowieść to w ostatecznym rozrachunku rozmowa tego, kto ją pisze, z tym, kto ją czyta, ale narrator może powiedzieć tylko tyle, na ile pozwoli mu warsztat, a czytelnik wyczytać tylko tyle, ile sam ma zapisane w duszy" ....... /str. 829 /

https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/09/labiryn...
Dodał:
Dodano: 30 IX 2017 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 205
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Labirynt duchów



Info: Czwarta i ostatnia część cyklu o Cmentarzu Zapomnianych Książek. Tytuł oryginalny: El Laberinto de los Espíritus Tłumacz: Okrasko Katarzyna, Marrodán Casas Carlos Rok pierwszego wydania: 2016 Premiera polska: 11 października 2017 stron: 889 Opis: Nowa powieść autora światowego bestsellera "Cień wiatru", długo wyczekiwana przez ponad 35 milionów fanów. Barcelona, lata pięćdziesiąte ubi...

Ocena czytelników: 5.55 (głosów: 9)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5