Cukiernia pod Amorem należy do jednych z moich ulubionych cykli wydawniczych. I bardzo było mi żal, że nie ma kontynuacji tej trylogii. A jakaż była radość, kiedy okazało się, że pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk pisze kontynuację opowieści - dwadzieścia lat później. Miałam ogromną przyjemność przeczytania tej powieści przedpremierowo w formie e-booka, ale przyznaję się, że wyczekuję na egzemplarz papierowy, aby dołączyć go do cyklu na mojej półce.
W Ciastku z wróżbą spotykamy starych znajomych, ale i poznajemy nowych. Powieść łączy w sobie retrospekcję z rzeczywistością, co sprawia, że czyta się ją z wielkim zaintrygowaniem i wypiekami na twarzy. Nie mogłam się od niej oderwać, tym bardziej, że praktycznie do końca nie było wiadomo, co wisi w powietrzu pomiędzy dawnymi przyjaciółkami, Teresą i Moniką.
Obie kobiety, teraz już ponad siedemdziesięcioletnie, zamożne i mieszkające za granicą, poznały się w dzieciństwie. Jedna z nich wychowywała się na dworze, a potem w mieście, a druga w ubogiej wiejskiej rodzinie z Cieciórki. Każda z nich pokazała, co potrafi i ile jest warta. Teraz są majętnymi kobietami, które po wielu latach spotkały się ponownie w Gutowie. Monika napisała książkę o tym miasteczku i o słynnej Cukierni Pod Amorem, a Teresa, ciężko chora, przywiozła tu swoją córkę i wnuczkę, śladem wspomnień, czasem bardzo bolesnych. Ale jak się okazuje, nie tylko one przyjechały na Dni Gutowa, zawitał tu również wnuk Michała, właściciela dworku. Ich losy splatają się po latach, a dzieci bohaterów znanych z trylogii również odciskają swój ślad na rzeczywistości. Cukiernia pracuje pełną parą i choć Celina Hryć już nie żyje, jej pracę kontynuuje syn z żoną i ich syn, Zbyszek, który na Dni Gutowa wymyślił ciastko z wróżbą. jego życie również plącze się - a miało być tak pięknie....
Jesteście ciekawi, jaki będzie finał spotkania po latach i co się dzieje w Gutowie? Przeczytajcie najnowszy tom tego cyklu! Polecam serdecznie!!!!
https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/09/cukiern...