Początek wszystkiego to książka, która chwyta za serce. To doskonała literatura skierowana dla młodzieży, która zapada w pamięć i na pewno pozyska rzesze czytelników. Ja po przeczytaniu oddałam ją mojej córce - na pewno jej się spodoba. To książka o młodzieży dla młodzieży, poruszająca ich problemu i pokazująca ich punkt widzenia, ich problemy i ich radości. Niby zwyczajna, a jednak niezwykła.
Ezra Faulkner był gwiazdą szkolnej drużyny tenisowej, udzielał się społecznie, był popularny i chodził z najpopularniejszą dziewczyną w szkole. I wszystko zmieniło się w jeden wieczór.... Jego życie rozsypało się jak domek z kart, nagle .... Był na imprezie, nakrył swoją dziewczynę na zdradzie i wybiegł. Potem było uderzenie, ból, strzaskane kolano i samotność. Uszkodzona noga zamknęła drogę do sportu, dziewczyna odeszła do innego, a koledzy się odwrócili. Kiedy rozpoczął się rok szkolny zupełnie inny Ezra wrócił do zupełnie innej szkoły, choć wciąż do tej samej.... Stracił dotychczasowych znajomych, ale odświeżył starą przyjaźń i zyskał nową przyjaciółkę w osobie Cassidy, nowej dziewczyny w szkole. Ona również ma swoje tajemnice i problemy. Wiele łączy Cassidy i Ezrę, ale również wiele ich podzieli.....
"Początek wszystkiego" to pięknie napisana i bardzo prawdziwa opowieść o nastolatkach. Ukazująca ciemne i jasne strony dojrzewania, pokazująca, kto naprawdę jest przyjacielem, a kto go tylko udaje. Autorka pokazuje jak wypadek i zmiany życiowe wpływają na ludzi, którzy nas otaczają. Takie sytuacje weryfikują prawdziwość relacji i pokazują życiowe priorytety. Życie nie zawsze jest piękne i kolorowe, ma również swoje ciemne i smutne strony. Ale pamiętacie, że trzeba wziąć się w garść przeczekać zły czas i cieszyć się tym dobrym, który nadejdzie
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/06/poczatek...