Pamiętnikowo...

Recenzja książki Tylko dzięki miłości
Kiedy zaczęłam czytać "Tylko dzięki miłości" przeżyłam szok. Nie spodziewałam się, że całość będzie jedynie fragmentami pamiętników, konstrukcją zgrabnie przeplatanych zapisków chronologicznych bohaterów. Liczyłam na kontynuację losów Zosi! Początkowo zupełnie nie mogłam się wdrożyć, ale potem - jak w każdej powieści obyczajowej - z niepokojem wyczekiwałam na kolejne stronice niosące informacje o losach ulubionych postaci.

To czego brakowało mi w dwóch poprzednich tomach, czyli rozbudowanej historii życia niani - otrzymałam teraz. Ze szczegółami poznawałam jej ból po stracie bliskich, trudne początki w krakowskiej szkole z nowymi koleżankami, które nie były jej zbyt przychylne. Dlatego Zuza często powraca we wspomnieniach do Penzanki i miłej atmosfery angielskiej szkoły. Bardzo dużo miejsca w życiu bohaterki zajmuje muzyka oraz kino. Bogna Ziembicka doskonale wprowadza czytelnika w ówczesny świat kultury i sztuki.
Jak wiele zmieniło się u Zuzanny i jej babci wraz z wybuchem wojny? Czy wyjazd najlepszej przyjaciółki - Wiery - nie osłabi jej woli walki o lepsze jutro? Jak potężne jest jej uczucie do mężczyzny, którego już nie ma?

Koniecznie sprawdźcie osobiście jakie przeszkody stawiało życie na drodze tej sympatycznej dziewczyny z warkoczami. Jakie targały nią uczucia i emocje względem sytuacji w kraju i w sercu. Z radością będziecie towarzyszyć jej w chwilach radości i smutku a zwiedzanie urokliwych miejsc oderwie na chwilę Wasze myśli o pragnieniu poznania dalszych wydarzeń z powieści "Wiosna w Różanach"

"Tylko dzięki miłości" to niezwykła historia Polki i Niemca, których łączy cieniutka nić porozumienia, ale nadchodzące nad Europę widmo wojny może ją przedwcześnie zerwać. Bo przecież we wrześniu 1939 roku nie będą już podlotkami z marzeniami o wolności, szczęściu czy miłości tylko dwójką wystraszonych i doświadczonych przez wojenny czas ludzi, stojących po przeciwnych stronach barykady. To na tym skupiła się Ziembicka - na uczuciach, które mają ogromne znaczenie w naszym życiu, ale bledną w obliczu tak mocnych wydarzeń historycznych. Ciekawym zabiegiem jest uzupełnienie dzienników bohaterów wycinkami z gazet, które bardziej szczegółowo opisują, wspomniane przez młodych jedynie symbolicznie, wydarzenia.

Zaskakująca i nietypowa. Nostalgiczna i emocjonalna. Taka jest trzecia powieść z serii Różany, którą serdecznie polecam!

całość recenzji: https://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2017/06/bogna-ziembic...
0 0
Dodał:
Dodano: 16 VI 2017 (ponad 7 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 271
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ewelina
Wiek: 44 lat
Z nami od: 19 V 2013

Recenzowana książka

Tylko dzięki miłości



Zuzanna Hulewicz traci w wypadku rodziców i siostrę. Opiekę nad nią przejmuje charyzmatyczna babcia Jadwiga. Wizyty w dworku Różany pod Krakowem, podróże po Europie i do Egiptu, ważne rozmowy, smakowanie światowego życia sprawiają, że Zuzanna wyrasta na niezwykłą kobietę. Klimatyczny Kraków lat trzydziestych odchodzi w przeszłość wraz z wybuchem drugiej wojny światowej. Wszystko się zmienia, jedn...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0