Wielkie Płaszcze powracaj ą

Recenzja książki Ostrze zdrajcy
"Ostrze zdrajcy" to pierwszy tom otwierający trylogię Wielkie Płaszcze. Powieść niezwykle barwna, napisana z rozmachem i polotem. Bardzo plastyczny język, jakim posługuje się pisarz, sprawia, że wydarzenia przesuwają się przed oczami czytelnika niczym klatki filmu.

Wielkie Płaszcze to bratwo rycerzy stworzone przez króla Paelisa, To chodząca legenda wśród, to również ludzie wyklęci i nietolerowani przez społeczeństwo. Co sprawiło taki zwrot sytuacji? Opowiem po kolei. Rycerze należący do Wielkich Płaszczy rozpoznawani byłi po specyficznych skórzanych płaszczach, w które wszytko kościane płytki chroniące ich właścicieli przed ranami, wyposażone były w szereg ukrytych kieszeni z bronią. Wielkie płaszcze znani byli ze znakomitej znajomości prawa, byli biegli w sztuce walki, propagowali prawdę i sprawiedliwość, którą wymierzali własnoręcznie. Byli znaniu i szanowani ..... do czasu. Wszystko zmieniła śmierć ich króla i zmiany w państwie. Wielkie płaszcze zostali wygnali i stali się trattari.
Falcio val Mond i jego przyjaciele, Kest i Brasti,dążą do przywrócenia władzy i dobrego imienia Wielkich Płaszczy. Póki co średnio im to wychodzi, aktualnie wplątali się w sprawę zabójstwa szlachcica i muszą uciekać. Zostają wplątani w spisek koronacyjny, a ich poczucie sprawiedliwości zostaje wystawione na próbuję. Czy uda im się przywrócić dobre imię Wielkim Płaszczom?

"Ostrze zdrajcy" to pasjonująca opowieść o rycerzach, rabusiach, zdrajcach i obrońcach. To powieść z gatunku płaszcza i szpady, pełna akcji i szalonych wydarzeń. Akcja mknie z kopyta i porywa nas i naszych bohaterów w wir wydarzeń. Czasem wręcz trudno nadążyć za autorem
Autor w bardzo ciekawy sposób nakreślił sylwetki swoich bohaterów na tle spiskowych wydarzeń. W tej powieści to rycerze są rabusiami, a rabusie rycerzami Falcio i jego towarzysze dążą do odwrócenia tego porządku rzeczy, a sytuacja zamiast im sprzyjać, wręcz bardziej ich pogrąża.
Powieść jest świetnie napisana i czyta się ją błyskawicznie z wypiekami na twarzy. Polecam serdecznie

http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/05/ostrze-z...
Dodał:
Dodano: 17 V 2017 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 244
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Anna
Wiek: 51 lat
Z nami od: 27 IX 2012

Recenzowana książka

Ostrze zdrajcy



Wielkie Płaszcze. Sędziowie, bohaterowie… zdrajcy? Król nie żyje, Wielkie Płaszcze rozwiązano, a Falcio val Mond i jego towarzysze Kest i Brasti skończyli jako straż przyboczna szlachcica, który na domiar złego nie chce im płacić. Ale mogło być gorzej – ich chlebodawca mógłby leżeć martwy, podczas gdy oni musieliby bezradnie patrzeć, jak zabójca podrzuca fałszywe dowody wikłające ich w morderstwo...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0