Czy miłość przetrwa wszystko?

Recenzja książki Nie czas na zapomnienie
Drugi tom sagi bałkańskiej Agnieszki Walczak-Chojeckiej ponownie zabrał mnie w świat, gdzie rozlew krwi stał się codziennością. Pokazał okrucieństwo wojny, bezduszność, walkę o każdy dzień i nadzieję na wolność. Powróciłam do Sarajewa i do znanych mi już bohaterów, by znów zaciskać kciuki o ich przetrwanie. Komu autorka pozwoliła przeżyć a kto musiał zostać przeze mnie opłakany?

Bardzo urzekła mnie postawa Jasminy, która pomimo traumatycznych przeżyć bardziej dba o los bliskich sobie osób. Napaść, szpital, ucieczka, nieudana próba odnalezienia ojca aż wreszcie podsłuchane oskarżenia przeciwko niej... Mimo to, wciąż myśli o Draganie i wierzy w miłość, która na powrót pozwoli im być razem. To daje jej siłę, zwłaszcza że ma teraz kogo kochać...

W książce nie brakuje irytujących postaci, "czarnych charakterów", bandytów czy oszustów. Są też bohaterowie, którzy nie mówią całej prawdy, dzięki czemu powieść jawi nam się jako intrygująca i zaskakująca. W życiu nie uwierzycie jakie niespodzianki przygotowała autorka dla wykreowanych przez siebie postaci. Kilka sytuacji przewidziałam, ale inne bardzo długo były zagadkami z niespodziewanym finałem

Walczak-Chojecka bardzo umiejętnie ułożyła z puzzli tę opowieść. Dlaczego z puzzli? Bowiem niektóre elementy z pozoru do siebie nie pasowały, wydawały się zbędne i tylko opóźniające drogę do emocjonującego finału. Jednak z każdą kolejną stroną przekonywałam się, że tu każdy z puzzli jest ważny, bo tylko dzięki wszystkim wyłoni się całkowity obraz drugiej części tej historii. Autorka uwielbia podsuwać czytelnikowi zawoalowane informacje, które mogą naprowadzić na rozwiązanie wątków, lubi kluczyć, zbaczać z drogi i wprowadzać w ślepe uliczki. To same zalety tej powieści, bowiem dzięki temu nijak nie można się spodziewać co zdarzy się za chwilę. Kiedy myślisz, że już-już "dogoniłaś króliczka", okazuje się magik Agnieszka wyciągnęła z rękawa nową niespodziankę. Pamiętajcie też podczas lektury, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda a tak jak w prawdziwym życiu, zdarzają się odcienie szarości a nie tylko biel i czerń.

"Nie czas na zapomnienie" zabiera do świata wojny, bólu i cierpienia, ale również pokazuje, że warto wierzyć i czekać. Warto prawdziwie kochać i z radością tlącą się - choćby na dnie serca - wypatrywać lepszego jutra. Autorka w lekki sposób opisała trudny czas, okraszając książkę poezją, piosenkami i sztuką, pozostawiając jednocześnie czytelnikowi czas na refleksję. Z ogromną radością i niecierpliwością oczekuję na następny tom tej sagi.

całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2017/04/agnieszka-walc...
Dodał:
Dodano: 14 V 2017 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 197
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Ewelina
Wiek: 44 lat
Z nami od: 19 V 2013

Recenzowana książka

Nie czas na zapomnienie



Jasminie udaje się wyrwać z sarajewskiego piekła. Wyrusza w drogę, która jednak naznaczona jest dramatycznymi wydarzeniami, i tymi historycznymi, i całkiem osobistymi. Mostar, Dubrownik, Hvar, a w końcu Polska. Dziewczynę wszędzie czekają niełatwe wybory. Jedno pozostaje stałe – miłość do Dragana i wiara w jego odnalezienie. W dobry los chłopaka wierzy też jego polska matka Katarzyna i walczący na...

Ocena czytelników: 5.37 (głosów: 4)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.5