Dzikie serca

Recenzja książki Dzikie serca
Savannah uczy się w Brooks Academy, szkole, do której trafia młodzież z problemami, usunięta z innych placówek. Dziewczyna wylądowała tu po tym, jak przebiła rękę swojego chłopaka ołówkiem. Diagnoza: problemy z kontrolą gniewu. Prawda: Savannah broniła dobrego imienia swojego młodszego, upośledzonego brata. Od kiedy opuściła ich matka, nastolatka zajmowała się Evanem najlepiej jak mogła, dlatego gdy jej chłopak nazwał go matołem, nie wahała się i po prostu go dźgnęła. Szkoła dla wyrzutków i całkowite odcięcie się od dotychczasowego życia to jednak najmniejszy problem dziewczyny – ciotka chce przejąć opiekę nad Evanem, ojciec popada w alkoholizm, a były chłopak ją prześladuje...
Dzikie serca to powieść młodzieżowa napisana przez Suzanne Young znaną z serii Program. Główną bohaterką w najnowszej książce autorki Plagi samobójców jest nastoletnia Savannah. Dziewczyna jest przepełniona gniewem, jednak nie rwie się do bójek na każdym kroku. To raczej gniew pochodzący z bezsilności – nagle musiała stać się zastępczą matką dla brata, służącą dla ojca, została wyrzucona ze szkoły i wymazana z pamięci dawnych przyjaciół. Savannah jest opiekuńcza i czuła, jednak też bardzo zaborcza, nie chce nawet dopuścić do siebie myśli, że Evan może zostać jej odebrany, mimo że zapewne miałby lepsze warunki do życia niż obecnie. Na dodatek nastolatka nie zawsze potrafi poradzić sobie z sytuacją, w której się znalazła – momentami zachowanie i opieka nad Evana zaczynają ją przytłaczać.
Dzikie serca pokazują, co musi znosić dziewczyna, która z miłości do brata gotowa była zniszczyć sobie życie. Oddanie i przywiązanie do Evana pchnęło ją do napaści. To jednak nie tylko książka o tym, ile była w stanie poświęcić Savannah dla ukochanego brata. To też powieść o przyjaźni, oddaniu, miłości, niepewności i strachu. Główna bohaterka odkrywa, że mimo że w domu nie może na nikogo liczyć, to są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy dobrze jej życzą i pomogą jej w każdej sytuacji.
Plusem pozycji jest na pewno pokazanie, co przeżywają osoby, które zajmują się członkami rodziny z różnymi schorzeniami. Evan nie jest łatwym dzieckiem. Savannah nie raz złościła się, przeklinała, płakała, była zażenowana jego zachowaniem, ale jakoś potrafiła sobie z nim poradzić. Nie odsuwała go od siebie, nieważne w jakim stanie zastała go po powrocie do szkoły. Całkowicie podporządkowała swoje życie jemu i choć nie było jej łatwo – w końcu miała swoje problemy, potrzeby i pragnienia – to robiła wszystko, by nikt nie mógł powiedzieć, że Evanowi jest z nią źle.
Dzikie serca to słodko-gorzka powieść dla młodzieży, w której nie brakuje emocji. To nie lekka opowiastka o pierwszej miłości. To lektura, w której czytelnik odnajdzie obraz dziewczyny, która gotowa była zniszczyć własne życie, by chronić brata. Autorka pokazuje jednak, że nieważne, w jak ciężkiej sytuacji się znajdujemy i jaką przeszłość mamy za sobą, zawsze jest nadzieja na to, że znajdzie się ktoś, kto nas zrozumie i będzie chciał nam pomóc, choćby wesprzeć dobrym słowem. I takiego dobra nie można odrzucać.
0 0
Dodał:
Dodano: 09 IV 2017 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 127
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 33 lat
Z nami od: 17 III 2015

Recenzowana książka

Dzikie serca



„Tkwię w mojej najgorszej wersji piekła.” Znasz ten stan, kiedy twoje życie rozsypuje się na kawałki, a ty desperacko chwytasz się jakichś fragmentów? Wiesz, jak to jest, kiedy twoje serce jest roztrzaskane a ty po prostu nie masz się czego złapać i czujesz totalną samotność, gdy ani miłość, ani rodzina nie dają ci nadziei, gdy tkwisz w swojej najgorszej wersji piekła? Tam jest Savannah, dziewczy...

Ocena czytelników: 4.5 (głosów: 1)