Dotyk odsłania zbyt wiele, niewyobrażalnie mnie męczy, dlatego staram się go unikać za wszelką cenę.

Recenzja książki Nieśmiertelni: Ever
Kolejne fantasy z dodatkiem miłości. Co wyjątkowego w sobie ma i czym wyróżnia się od reszty tego typy książek ? Co kryję za sobą piękna okładka ? Zapraszam na recenzję.


Tytułowa bohaterka Ever Bloom była popularna, miała chłopaka i przyjaciół. Cieszyła się swoim nastoletnim życiem. Wszystko zmieniło się pewnego feralnego dnia gdy w wypadku samochodowym straciła swoją rodzinę. Szesnastoletnia Ever wini za to siebie i dlatego swój dar dzięki, któremu stała się medium traktuję jak karę za śmierć bliskich i za to, że ona nadal żyję. Przytłoczona tym, że słyszy myśli innych, widzi ich aurę, a nawet jest w stanie poznać ich przeszłość dziewczyna zamyka się w sobie i z popularnej piękności staje się klasowym dziwadłem. Chowa się pod szarymi bluzami i nakłada słuchawki swojego Ipoda by móc się wyłączyć od myśli tych, którzy ją otaczają.
Tym bardziej dziwi wszystkich fakt, że to właśnie nią zainteresował się przystojny Damen August. Sama zainteresowana stara się nie zwracać na niego uwagi lecz gdy odkrywa, że dzięki niemu wszystkie głosy milkną i może znów czuć się tak jak dawniej coraz trudniej jest jej opierać się urokowi Damen'a. Tylko czy aby napewno może mu ufać skoro nic o nim nie wie ? I kim jest Drina, która wraz z pojawieniem się Damen'a wtargnęła w życie Ever i wyraźnie ma zamiar namieszać. Przekonajcie się sami co z tego wyniknie.


Czytając opis pewnie pomyślicie: O NIE !!! ZNÓW TEN SAM SCHEMAT !!! - i pewnym stopniu będziecie mieć rację. Tym co dodaje atrakcyjności tej książce to temat nieśmiertelności (a nie kolejnych wampirów) oraz widzenia aur. Jest to pewny powiew świeżości wśród wszystkich książek fantasy dla młodzieży. Bardzo jestem ciekawa jak dalej wątek daru Ever się rozkręci. Do tego mała ściąga na początku książki gdzie możemy sprawdzić co każdy kolor aury może oznaczać bardzo ułatwia czytanie.
No i oczywiście nie mogę pominąć wątku z symboliką kwiatów, która mi bardzo się spodobała. Mam nadzieję, że będzie kontynuowana przez cały cykl Nieśmiertelnych.


Co do samej Ever o dziwo nie mam zastrzeżeń. Jedynie fragment gdzie usiłowała "poskromić" swój dar trochę mnie wkurzał, a dokładniej to forma jaką nasza główna bohaterka wybrała.
Podobała mi się za to siła jaka uaktywniała się w niej w chwili zagrożenia życia. Jest postacią, którą można polubić bo nie należy do ideałów. Przeszła przez stratę jaką ciężko sobie wyobrazić, nie gwiazdorzy, jest normalna dziewczyną którą możemy mijać na codzień w szkole, w pracy, w sklepie czy też w kolejce u lekarza.


Jako okładkowa sroka zakochałam się w okładce książki. Jest piękna i tajemnicza. Jednak czy tylko mi coś się tu nie zgadza ? Nasza książkowa Ever jest blondynką a na okładce (która według mnie ma przypominać naszą tytułową bohaterkę) widzimy tylko parę jaśniejszych pasemek. Jeśli już wybrali taki motyw to mógł on chociaż zgadzać się z książkową rzeczywistością.

Podsumowując: "Ever" jest taką perełką wśród książek fantasy z wątkiem miłosnym. Zdecydowanie godna polecenia choć nie powinniśmy oczekiwać po niej zbyt wiele bo to tytuł idealny na odstresowanie, a nie na jakieś większe rozmyślanie.


Recenzja pochodzi z bloga: www.worldbysabina.blogspot.com
0 0
Dodał:
Dodano: 19 III 2017 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 255
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Sabina
Wiek: 26 lat
Z nami od: 08 III 2017

Recenzowana książka

Nieśmiertelni: Ever



Info: Tłum.: Dobromiła Jankowska Stron: 299 Opis: Niezwykła opowieść o Nieśmiertelnych i nowym świecie, w którym prawdziwa miłość nigdy nie umiera. Pewnego koszmarnego dnia szesnastoletnia Ever Bloom traci w wypadku samochodowym najbliższą rodzinę. Od tej chwili staje się medium – słyszy myśli różnych ludzi, widzi ich aurę i dzięki przelotnemu choćby dotykowi może poznać ich przeszłość. Te nadpr...

Ocena czytelników: 4.86 (głosów: 233)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0