Przyjaźń bez względu na wszystko

Zoey nie potrafi pogodzić się ze śmiercią Stevie Rae oraz z tym kim teraz się stała. Pomimo mroku jaki otacza przyjaciółkę postanawia jej pomóc i znaleźć wewnątrz to dobro, które kiedyś biło od Stevie na każdym kroku. Niestety nie jest to takie proste jakie mogłoby się wydawać. Tymczasem Dom Nocy nie jest już bezpiecznym miejscem. Zaczynają dziać się dziwne i przerażające wydarzenia, z którymi Zoey będzie musiała się zmierzyć. Jakby tego było mało nasza wyjątkowa adeptka musi rozwiązać swoje problemy sercowe a wybór nie jest prosty. "Wybrana" jest już trzecią częścią serii Dom Nocy i powiem wam, że dopiero tu (POWOLI) zaczyna się rozkręcać akcja. Nie dziwię się, że wiele osób podchodzi do tej historii z pewną rezerwą. Jeśli nie przetrwamy początku to faktycznie możemy się zrazić. Ja sama czytałam pierwsze części z większym zapałem, ponieważ wiem jak dalej akcja się rozwinie. Mimo to uważam, że początek serii powinien zostać nieco zmodyfikowany i skrócony. Czasem miałam wrażenie, że autorki jeszcze same do końca nie wiedzą co chcą napisać dalej i jak ma się to wszystko potoczyć. No i do tego ta biedna Zoey. Jak to zwykle bywa w tego typu książkach główna bohaterka jest pewnego rodzaju wzorem, a tu ? Zrobiono z niej trochę taką typową nastolatkę, która płaczę nad złamanym paznokciem. Niby polubiłam się z nią ale drażniły mnie pewne jej zachowania. Za to ( czego się nie spodziewałam ) polubiłam Afrodytę. Na początku rozpuszczoną francą jednak teraz powoli wychodzi na jaw jaka jest. No i to jej dogryzanie baraniemu stadku. Ogólnie myślę, że jest naprawdę barwną postacią. Co do samego stylu autorek... Tak jak wcześniej pisałam mam wrażenie, że same jeszcze (w tej części) nie wiedzą jak ma się historia potoczyć dalej. To co mnie denerwuję to "wprowadzanie" w historię niemal w każdej części przez co tracimy kilka stron an czytanie tego co już wiemy. Mimo wszystko książkę czyta się lekko i raczej nie ma problemu z przebrnięciem dalej. Na pocieszenie powiem, że w dalszych częściach rozkręca się bardziej. Czy polecam ? Tak. Dla kogo ? Dla młodzieży ale i dla osób, które relaksują się czytając tego typu książki. recenzja pochodzi z bloga: www.worldbysabina.blogspot.com