Recenzja książki Muminki 6: Kometa nad Doliną Muminków
Jest coś fascynującego w cyklu o Muminkach. Tak niesamowitego i tak magnetycznego że pożyczając pięć ciekawych książek z biblioteki na Rajskiej w Krakowie, pierwszą do czytania biorę "Kometę nad Doliną Muminków". Nie ważne w ogóle czy ktoś w tramwaju patrzy na to, że stary koń czyta książkę dla dzieci.
Tove Jansson to fińska pisarka, ale pisała swoich Muminków po szwedzku. Urodziła się i zmarła w Helsinkach. Pochodziła z artystycznej rodziny, jej ojciec był rzeźbiarzem a mama projektantką, ona sama zajmowała się również malarstwem, rysowaniem komiksów itp. Była biseksualna, przez 40 lat żyła z partnerką.
Ta krótka powieść podejmuje ważne problemy takie jak, samotność, oddanie w imię miłości, koniec świata, zachłanność, sens życia. W wielu miejscach tej krótkiej powieści odnajdowałem ukryte znaczenia.
Książka jest bardzo dobrze napisana, zwięźle, lekko, bohaterowie są autentyczni, wszystkie wypowiadane przez nich kwestie pasują do ich charakterystyki.
Mamy tu wiele niesamowitych opisów, ponieważ do Doliny Muminków zbliża się straszliwa niszczycielska kometa. Muminkom wydaje się że ich los jest przesądzony. Przeżywają wiele przygód zarówno w drodze do obserwatorium astronomicznego, jak i z powrotem. Polecam.
00
Dodał:Serfer Dodano:12 III 2017 (ponad 8 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 135
Przygody popularnych bohaterów. W kierunku bajkowej doliny zbliża się piękna acz śmiertelnie niebezpieczna kometa. Muminek, Ryjek, Panna Migotka i naturalnie Włóczykij muszą zapobiec katastrofie. Książka jest bogato ilustrowana.
Info:
stron: 254
tytuł oryginału: Kometen kommer
Rok pierwszego wydania: 1946
Rok pierwszego wydania polskiego: 1977
Muminki:
1. W dolinie Muminków
2. Lato Muminków...