Harlan Coben to pisarz, po którego książki chętnie sięgam, choć ostatnio miał kilka słabszych tytułów. Mam jednak do niego sentyment i jak tylko pojawia się nowość – czytam. Tym razem poczułam się mile zaskoczona, bo w powieści „Już mnie nie oszukasz” znajdujemy Cobena w jego szczytowej formie. Książka jest świetnie skonstruowana, zaskakująca i znakomicie napisana. Takiego Cobena lubię
Mayę Stern życie nie oszczędzało, a śmierć wydaje się kroczyć jej śladem. Kobieta jest byłym żołnierzem służącym na misjach, była pilotem samolotów bojowych i odeszła ze służby po akcji z ostrzelaniem cywilów. Aktualnie uczy kobiety pilotażu, jest świetnym strzelcem oraz mamą Lily i żoną Joego, pochodzącego z bogatej i wpływowej rodziny. Jej mąż został zamordowany w parku, a Maya była tego świadkiem.
Trwa dochodzenie związane z śmiercią Joego, a Maya znajduje się w kręgu podejrzanych. Jest to dla niej trudna sytuacja, tym bardziej, że jakiś czas temu została zamordowana jej siostra. Szwagier Eddie, sam wychowuje dwójkę dzieci i zmaga się z problemem alkoholowym. Nie zawsze zgadzają się ze sobą, ale dzieci są najważniejsze zarówno dla Eddiego, jak i dla Mayi. Maya zmaga się z śmiercią najbliższych i ze stresem związanym z wydarzeniami z misji. Jej psychika jest zaburzona.
W obecnej sytuacji Maya staje się samotną matką, a Eileen, jej przyjaciółka, wręcza jej specyficzny prezent, elektroniczną ramkę na zdjęcia z funkcją kamery. Ramka zostaje umieszczona w salonie, gdzie pod nieobecność Mayi przebywa Lily ze swoją opiekunką, Isabellą. Pewnego dnia na nagraniu pojawia się jej zmarły mąż, kobieta jest w szoku – nie wie, czy jest oszukiwana, czy jej psychika płata figle. Oskarża Isabellę, która traktuje ją gazem pieprzowym i ucieka. Niania jest blisko związana z rodziną jej męża i to niepokoi Mayę. Policja bada sprawę zabójstwa Joego, a Maya zaczyna swoje prywatne śledztwo, które prowadzi ją w przeszłość i jest związane ze śmiercią brata Joego. Wyniki jej działań są zaskakujące, a finał szokuje czytelnika, jest zupełnie nieprzewidywalny.
Harlan Coben znajduje się w szczytowej formy i jego najnowsza powieść jest jedną z najlepszych. „Już mnie nie oszukasz” to genialnie skonstruowana i nieprzewidywalna intryga, która zaskakuje czytelnika. Autor bardzo skutecznie lawiruje pomiędzy wątkami i coraz bardziej nas oddala od rozwiązania sprawy zamiast przybliżać. Finałowi daleko od happy endu, jest bardzo prawdziwy i naprawdę zaskakuje. Zaserwowana przez autora historia jest oryginalna, a sylwetki bohaterów mocno nakreślone i świetnie skomponowane. Ich głębia psychologiczna dodatkowo ubarwia powieść i nadaje jej klimatu. Nic tutaj nie jest oczywiste i trudno określić, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Ta granica jest bardzo cienka i wyraźnie ulega zmianom. Maya może liczyć tylko na siebie….
Jeśli lubicie dobrze napisane thrillery, to koniecznie musicie sięgnąć po „Już mnie nie oszukasz”!
Jest naprawdę świetna!
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/02/juz-mnie...