Mundial życia.

Recenzja książki Offside
Piłka nożna jest najważniejszą wśród rzeczy nieważnych.

Długo czekałam aż ta książka wpadnie w moje ręce. Nie tylko dlatego, że fabuła jest ciekawa, ale dlatego, że zawiera w sobie nutę sportu - piłki nożnej.

Większość dzieciaków marzy o strzeleniu doskonałego gola. Ja zawsze marzyłem żeby go zatrzymać.

Thomas Malone jest gwiazdą w swojej szkole. Przystojny, wysportowany, bramkarz szkolnej drużyny i jej kapitan. Chłopak, który ma wszystko - pieniądze, sławę. Na jeden jego znak dziewczyny zrobią wszystko co zechce. Zna swoją wartość i wie jak ją wykorzystać. Nie cofa się, zawsze idzie po swoje. W polu bramkarskim jest niepokonany. Jednak żyje iluzją, którą jest jego życie. Nie zastanawia się, że można inaczej. Robi to, czego od niego oczekują. Bez wysiłku. Jednak pewnego dnia pojawia się ona. Znienacka wszystko burzy. Staje się jego zgubą i wybawieniem jednocześnie.

Nicole Sky ucieka od swojego poprzedniego życia. Życia, które mocno dało jej w kość. Chociaż wie, że nic z zdarzeń z przeszłości nie jest jej winą to trudno jej zapomnieć. Zamyka wszystko w sercu i w głowie na klucz. Pragnie tylko w spokoju skończyć szkołę. Ale w jej życiu pojawia się on - Thomas Malone. Chłopak, który myśli, że wszystko mu się należy. Na dodatek nie rozumie słowa nie.

Spotkanie tej dwójki można określić jako zderzenie z murem. Nicole nie ma zamiaru pozwolić szkolnemu gogusiowi dostać się do swojego serca, jednak on nie odpuszcza. Życie to mecz. Dziewczyna powoli wpuszcza go do świata, w którym żyje, a on dzieli się swoimi sekretami.

Ale w życiu jak to w życiu nic nie jest do końca pewne. On nie pyta o pozwolenie, nie gra fair. Po prostu fauluje - znienacka mocno i brutalnie. Tym razem nie jest inaczej. Przez jedno zdarzenie dotychczasowy świat Thomasa legnie w gruzach. Rozsypuje się jak domek z kart. Ze wschodzącej gwiazdy sportu zostają tylko zamglone wspomnienia. Ale ona trwa - Nicole jest przy jego boku. Na dobre i złe. Gdy na jaw wychodzą coraz to nowsze fakty ona nie odpuszcza.

Książka o miłości, książka o pasji, o bólu i kłamstwie, rozstaniach i powrotach. Książka, która potrafi zakręcić lepiej niż Neymar piłką, zadać boleśniejszy faul niż Diego Costa i Pepe, strzelić piękniejszego gola niż Messi. Nie trzeba zbyt wielu słów by docenić jej potencjał i piękno. To jak ze sportem- albo się go kocha albo nienawidzi. Nie ma nic pomiędzy. 100% lub 0%.

Z serca polecam. Nie zmarnujecie czasu. Ona bawi i uczy. Czasem żałuję,że niektóre sytuacje dzieją się tylko w książkach. W dzisiejszym świecie brakuje takiego bezwarunkowego oddania, zapewnienia, że się będzie zawsze i na zawsze.

Wasza miłość czyni mnie silniejszym. Wasza nienawiść niepokonanym.
0 0
Dodał:
Dodano: 13 II 2017 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 166
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: Aneta
Wiek: 32 lat
Z nami od: 28 XI 2012

Recenzowana książka

Offside



Muszę być najlepszy. Jestem najlepszy. Jestem szybki. Jestem silny. Jestem inteligentny. Jestem gwiazdą, bramkarzem w mojej licealnej drużynie piłki nożnej i mam poważne ligi, które o mnie zabiegają. Jako ich kapitan, moi koledzy z drużyny zrobią wszystko, co im powiem – na boisku, czy poza nim. Dziewczyny praktycznie błagają, bym dodał je do swojej listy podbojów. Tak długo, jak uda mi się dostać...

Ocena czytelników: 5 (głosów: 1)
Autor recenzji ocenił książkę na: 5.0