Przyznam, że do tej książki przyciągnęła mnie okładka, która na mnie zadziałała jak magnes. Bardzo klimatyczna, monochromatyczna z książkami w tle i w tytule. Nie mogłam się oprzeć....
Maja Wolny wiedzie swe życie w dwóch krajach, w Polsce i w Belgii - jest to bardzo mocno wyczuwalne w jej powieści. Jako doktor nauk humanistycznych zadbała również o formę i jakość języka w swej książce. Powieść jest rozbudowana, napisana bogatym językiem i dająca do myślenia. Została zakwalifikowana jako thriller i umieszczona w słynnej Czarnej serii, jednak dla mnie jest to bardziej powieść psychologiczna z wątkiem kryminalnym. Stanowi swoiste studium różnych postaw życiowych, na które wpływ mają tragiczne zdarzenia z ich życia. Postacią łączącą grono bohaterów jest Marianna Keller, a jednym z głównych bohaterów, księgarz pochodzenia polskiego, Wiktor Krzesim. Mieszkają w Amsterdamie, mieście deszczu i kanałów. Wiktor prowadzi swoją księgarnię od lat, ma bardzo wąską specjalizację i grono stałych klientów, o nowych nie zabiega, wręcz ich unika. Jego ulubioną klientką, w której jest zadużony, jest Marianna.
Kobieta pojawia się w jego księgarni od lat i zamawia specjalistyczną literaturę, którą Wiktor zamawia dla niej z zagranicy. Marianna jest kobietą po przejściach, która zajmuje się handlem nieruchomościami. Nie ma rodziny, tylko wąskie grono przyjaciół
Te postacie zostają wplątane w sprawę śmierci pewnego restauratora zabytkowych mebli, Jana Vessera, z którym łączyła ich znajomość. Mężczyzna zmarł na zawał, jednak inspektor Eva Paelink ma na ten temat swoje zdanie i zaczyna prowadzić śledztwo - według niej to zabójstwo. Co z czasem okazuje się prawdą, a w gronie podejrzanych znajduje się Wiktor, Marianna i grono jej znajomych. Kto okaże się zabójcą? Przeczytajcie sami!
Maja Wolny stworzyła bardzo specyficzną powieść, gdzie wątek kryminalny jest zaledwie tłem wydarzeń, w które wplątane zostaje grono przyjaciół. To swoiste studium psychologiczne miłości, zemsty, pełnego oddania, słowem człowieczeństwa. Powieść odmalowuje nam życie grupy przyjaciół, które ma bezpośredni wpływ na bieg wydarzeń.
"Książkobójca" ma swój specyficzny klimat, któremu blisko do klasycznych kryminałów. Akcja toczy się wolnym tempem, inspektor Eva poprzez wywiad i dedukcję prowadzi swe śledztwo. Nie znajdziecie tutaj mrożących krew w żyłach scen, czy pościgów, tylko intrygujących ludzi i specyficzne zabójstwa. Książkę bardzo dobrze się czyta, a okładka tylko podsyca jej klimat, pełen niedopowiedzenia i dawnych tajemnic.
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/02/ksiegobo...