W okresie Świąt miałam wenę na klimatyczne świąteczne książki - dobrze trafiałam, bo każda była zupełnie inna. "Sekretna zima Jaśminy" była dla mnie miłym zaskoczeniem - w klimacie śniegu, zimy i świąt znalazłam niezwykła opowieść o wilkach. Tak, tak
Wielu z nas ma w sobie wilka, jedni alfę stada, dominującego, a inni uległego. Nie wszyscy zdają sobie z tego faktu sprawę, a jeśli już to wiedzą to korzystają z siły wilka, którego mają. Taką mocną i mądrą wilczycę kryje w sobie Jaśmina i ona doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Wierzy również w magię i siłę babek czyli ludowych szeptuch. Sama taką zna i bardzo ceni. To do niej ucieka wraz z córką, kiedy w domu robi się nie do zniesienia i znajduje u niej pomoc, wsparcie i ukojenie. Jaśmina mieszka z mężem i córką w starym domu, który kocha, jednak ich wzajemne stosunki są ostatnio bardzo napięte. Ponadto w chwili słabości kobieta wdała się w przelotny romans z kolegą, który teraz nie daje jej spokoju. Nie wie już co ma robić - szeptucha i na to ma radę, a dodatkowo daje Jaśminie specyficzny amulet - wilcze kły, które mają zapewnić jej ochronę. Jaśmina mota się rozdarta pomiędzy stworzeniem dla córki rodziny (na siłę), a odejściem od męża. W końcu podejmuje decyzję - czy słuszną? Sama jeszcze nie wie... Czas pokaże. Jednak spotyka na swojej drodze ludzi, na których może liczyć i wilki, które stale są obok.
"Sekretna zima Jaśminy"to magiczna opowieść zimowa utkana w podlaskich klimatach, pełna niezwykłego klimatu, swojskich opowieści i wilczych historii. Historia Jaśminy przeplatana jest przypowieściami ludowymi, które sprawiają, że pochłania się ją na jednym wdechu. Znajdziecie w niej ludowe mądrości, dawną magię, wilcze losy i ludzkie dążenie do szczęścia.
Piękna i magiczna historia, która ujęła mnie swoim klimatem i oryginalnością
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/12/sekretna...