Zaginiony

Recenzja książki Zaginiony
Billy zaginął pół roku temu. Jego rodzina nigdy jednak nie poddała się i nie przestała go poszukiwać. Claire, matka Billy’ego, jest pewna, że syn żyje, dlatego ponawia apel w telewizji. Niestety, jest on katastrofą. Jej starszy syn, Jake, wpada na salę pijany, krzyczy, mąż zaczyna się denerwować. Na dodatek to nie koniec złej passy – brat jej męża zaczyna sugerować, że kobieta jest zdradzana, przyjaciółka pyta ją, czy dopuszcza do siebie możliwość śmierci Billy’ego, a potem kobieta budzi się w dziwnym miejscu całkiem sama. Jak się tu znalazła? Czy tu szukała swojego zaginionego syna? Czy rodzina i przyjaciele coś przed nią ukrywają?
Zaginiony C.L. Taylor to powieść, w której główną bohaterką i narratorką jest matka Billy’ego, Claire. To czterdziestoletnia kobieta, która bardzo przejmuje się zaginięciem syna i chce zrobić wszystko, by ten wrócił do domu. Claire jest dobrą, łagodną kobietą, która nie znosi rodzinnych kłótni. Czy jednak jej rodzina jest z nią szczera? Czy może mają sekrety, które mogą dać światło na zaginięcie Billy’ego?
Cała sprawa, małe śledztwo, które przeprowadza kobieta, rozgrywa się w obrębie jej domu. Claire czuje, że rodzina coś ukrywa. Niestety, w rozwiązaniu tej zagadki nie pomagają jej zaniki pamięci, których zaczyna doznawać. W jednej chwili stoi w miejscu, by za chwilę znaleźć się w innym z luką w pamięci. Jest to przerażające i niezrozumiałe, na dodatek kobieta czuje, że spowodowane jest to tym, że coś jej umyka, coś ważnego, co powinna wiedzieć i rozumieć.
Czytelnik również to czuje. Są rzeczy, które nie są do końca wyjaśnione, a powinny być, a zaniki pamięci tylko przeszkadzają w rozwiązaniu sprawy. Denerwujące jest jednak to, że Claire jest tak mało ciekawska. Ktoś mówi jej, że powinna wiedzieć coś na temat konkretnego członka rodziny, chce jej wyznać tajemnicę, a ona to ignoruje. Czasem odnosiłam wrażenie, że nie do końca zależało jej na rozwiązaniu zagadki zaginięcia syna. Na dodatek jej łagodne usposobienie i nieco wycofany charakter nie pozwalały jej na zbytnią dociekliwość, co nie posuwało zbyt szybko akcji do przodu.
W pewnym momencie czytelnik zaczyna się już domyślać, kto może stać za zniknięciem Billy’ego. Podejrzanych nie jest wielu, to niemal zamknięte grono osób, które ciągle się przewijają na kartach powieści. Zaskakuje nie rozwiązanie sprawy, lecz niektóre z elementów, odsłaniających nam inny obraz zaginionego, niż się tego spodziewaliśmy.
Zaginiony to lektura, którą czyta się błyskawicznie. I chociaż możemy domyślać się, kto jest winny, zakończenie i tak ma element zaskoczenia. Niepokojące są podczas lektury dwie rzeczy – fakt, że to rodzina i bliscy mają coś wspólnego z zaginięciem Billy’ego oraz zaniki pamięci Claire. Obie te rzeczy sprawiają, że lektura nabiera klimatu, trzyma w napięciu. I choć sama bohaterka momentami mnie drażniła, to książka była niezła. Jeśli szukacie kryminału, w którym odkryje się przed wami rodzinne tajemnice, na pewno powinniście sięgnąć po Zaginionego.
Dodał:
Dodano: 15 XI 2016 (ponad 8 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 224
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 33 lat
Z nami od: 17 III 2015

Recenzowana książka

Zaginiony



Ktoś wie, co przytrafiło się Billy'emu... Gdy piętnastoletni Billy Wilkinson znika ze swego bristolskiego domu w środku nocy, winny czuje się każdy członek jego rodziny. Jednakże Wilkinsonowie tak nawykli do zatajania przed sobą różnych spraw, że prawda zaczyna wychodzić na jaw dopiero po pół roku, gdy apel o informacje w telewizji przynosi skutek odwrotny do zamierzonego. Claire Wilkinson, matka...

Ocena czytelników: - (głosów: 0)