Nicholas Sparks niezwykle utalentowany pisarz. Nie tak dawno czytałam jego powieść pt: "Jesienna miłość" , która do końca mnie jakoś nie ujęła . Sparks to autor, który pisze bestsellery , a jego powieści zostają zekranizowane. Ma całą rzeszę fanów , do których chyba jednak dołączę. Literatura piekna to to co lubię najbardziej, po co sięgam z przyjemnością, przy czym się relaksuję i odpoczywam, rozmarzam i tak właśnie było w przypadku "Pamiętnika" . Romantyzm to chyba to co autora lubi najbardziej, choć porusza także trudniejsze tematy, łącząc je z tematyką miłosną, zaufaniem, zrozumieniem .... "Pamiętnik" to historia miłości zapisana w formie wspomnień i listów. W pewnym domu opieki nad piękną rzeką przebywa dwoje starszych osób, Noah oraz Allie, która jest chora na Alzheimera.są dni lepsze, kiedy Allie rozpoznaje ukochanego, są dni gorsze kiedy traci świadomość. Choroba niestety postępuję z dnia na dzień. Czasem zaskakuje lekarzy , którzy nie wiedzą jak określić poprawę, jednak Noah i pielęgniarki wiedzą ,ze najlepszym lekarstwem na choroby jest ...miłość. Noah codziennie wieczorem czyta Allie pewną historię zapisaną w zniszczonym notatniku. Historia ta przedstawia ich wspomnienia z przed wielu, wielu lat, których Allie nie pamięta, za to Noah bardzo szczegółowo. Noah wraca do wspomnień z roku 1932 kiedy to do miasteczka przyjeżdża Allie z rodzicami, zakochują się w sobie , spędzają potajemnie każdą wolną chwilę , wakacje jednak dobiegają końca i dziewczyna wyjeżdża. Niestety kontakt urywa się, listy ,które pisał chłopak nie trafiają do dziewczyny lecz jej matki, która uważa ,że chłopak nie jest godny i zbyt biedny by "wejść" do jej rodziny. Mija 14 lat ,przez te lata żadne z nich nie ułożyło sobie życia, Allie zaręczona jest z pewnym prawnikiem, jednak kilka dni przed ślubem wraca do wakacyjnego miasteczka i odnajduje Noaha. Wracają wspomnienia, spędzają ze sobą każdą minutę, dni uciekają , a oni z dnia na dzień co raz bardziej się zakochują w sobie , ale Allie staje przed bardzo trudną decyzją ... Po latach Noah siada przy Allie i czyta wspomnienia , które spisał, listy, które do siebie pisali, a wszystko wraca tak jakby to było wczoraj a nie prawie pół wieku temu. "Pamiętnik" podbił moje serce. Książka jest niesamowicie, wzruszająco napisana i bardzo dobrze się ją czyta, wręcz nie można się oderwać od tej wzruszające i jakże pięknej historii. Prawdziwa miłość trafia się raz i potrafi przetrwać wiele wspaniałych chwil, potrafi pokonać różne trudności, jak i pokazać ,że można być ze sobą na dobre i złe. Nie ma chyba takiej osoby, która nie chciała by takiej jednej , jedynej prawdziwej miłości, która przetrwa wszystko. Z kartki na kartkę byłam co raz to bardziej przekonana,że znam tę historię i jakże się nie myliłam, oglądałam film, który również wart jest obejrzenia. Może troszkę mi przeszkadzało to ,że znam treść, ale fajnie było się przenieść w inne jakże piękne miejsce otoczone miłością . "Pamiętnik" polecam z czystym sumieniem, myślę ,że każdy znajdzie coś dla siebie . Osobiście chętnie do książki powrócę. Chętnie też poznam inne powieści Nicholasa Sparksa.