Autorka przekazała w ręce czytelnika bardzo mądrą życiowo powieść. Znajdziemy w niej wiele rad, mnóstwo prawd dotyczących miłości, która jest przecież ogromnie trudnym uczuciem a także podnoszącą na duchu złotą myśl, że kobiety są dobrem narodowym! Krystyna Mirek jak zawsze potrafi przy okazji historii bohaterów przemycić ważne przesłania - że w działaniach często jest nam potrzebna porządna motywacja i wsparcie bliskich, choćby wszystko wokół było przeciwko nam, choćby nie było pieniędzy i wizją posiłków na najbliższy czas był dżem stojący w piwnicy. Książka mówi też o tym, że nawet dzieci wychowane w biedzie, w dziwnych relacjach rodzinnych, przez jednego rodzica i mające "pod górkę" mają szansę na osiągnięcie w życiu czegoś magicznego. Ich marzenia o zobaczeniu większego kawałka nieba też mogą się ziścić... Dotyczy to również tych, którym okrutny los odebrał szczęście oraz miłość i muszą teraz tak ułożyć codzienność, by poradzić sobie z nowymi wyzwaniami. Ta historia traktuje też o relacjach na linii rodzic-dziecko, które nie zawsze są łatwe, ale nikt nie obiecywał, że tak będzie...
Droga do szczęścia, nawet jeśli się kogoś kocha, nie jest usłana różami. Ciepła, pozytywna i niebywale kojąca - taka jest powieść Krystyny Mirek. Pokazuje, jak wiele emocji gości w naszym życiu i że każdy powinien trwać w nadziei na lepsze jutro.
Wszyscy mają wobec Igi jakieś oczekiwania: przyszła teściowa, roszczeniowy ojciec, koleżanki z pracy, a nawet ukochany Wiktor. Coraz trudniej jest jej w pełni cieszyć się szczęściem, obawia się też nowej roli w świecie, do którego nie do końca pasuje. Czuje, że to ona powinna dyktować warunki swojemu życiu…
Iga i Wiktor muszą się nauczyć siebie, posłuchać głosu serca i wybrać to prawdziwe uczuci...