pięknie napisana.
Autorka przenosi nas do wiktoriańskiej Anglii, do posiadłości Hatville, gdzie mieszka bogata rodzina Vennaway. Osobą wyróżniającą się w niej jest Aurelia, córka właścicieli, mądra i bardzo samodzielna dziewczynka, która ma własne zdanie na wiele kwestii i na pewno nie trzyma się konwenansów.
Pewnego zimowego dnia, dziewczynka znajduje w śnieżnej zaspie, zsiniałe niemowlę. Nie myśląc wiele, zabiera je do domu, ku niezadowoleniu swej rodziny, Dziecko zostało we dworze, zajmowała się nim służba i starała nie wchodzić w drogę państwu. Mała Amy rosła i z czasem stała się najbliższą przyjaciółką Aurelii, którą kochała całym swym serduszkiem.
Los spłatał im figla i Aurelia zmarła w młodym wieku na serce. Zadbała jednak zza grobu o swą przyjaciółkę, która została wygnana z posiadłości. Na Amy czekały listy, które Aurelia zostawiła w różnych miejscach i odmieniła jej życie. Czuwała nad nią nawet po śmierci....
"Tajemnice Amy Snow"to piękna i wzruszająca opowieść o przyjaźni, której nie rozdzieliło pochodzenie ani wrogo nastawieni ludzie. Aurelia miała świadomość, jaka przyszłość czeka jej ulubienicę po jej odejściu. Nie mogła pogodzić się ze złym, które odbijało się na niewinnej dziewczynce, która nie miała wpływu na swe pochodzenie i narodziny. Amy zostaje nagrodzona za swe dobre serce i wielką miłość, jaką obdarzyła Aurelię. To jak baśń o Kopciuszku, który w końcu ma szansę zostać łabędziem.
Pięknie napisana i przemawiająca do naszych serc i uczuć - taka jest Tajemnica Amy Snow. Polecam serdecznie tę ciepła, wzruszającą i porywającą powieść
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/08/tajemnic...